Obudziłam
się około 9. Spojrzałam w stronę blondyna, który jeszcze smacznie spał. Chwilę
później poczułam jak kąciki moich ust unoszą się w górę.Niall wyglądał
słodko.Po cichu wywlokłam się z łóżka,podeszłam do torby i wybrałam ten zestaw.
Spojrzałam jeszcze na śpiącego blondyna i po cichu zamknęłam drzwi od łazienki.
Wykonałam poranną toaletę,ubrałam się i związałam włosy w luźnego koka.Wyszłam
z łazienki i zobaczyłam siedzącego na łóżku Nialla.
-już nie śpisz?
–zapytałam
-chcesz mi
coś powiedzieć? –odwrócił się do mnie.
Jego wyraz
twarzy wyrażał … złość?
-o co Ci
chodzi? –zapytałam
Po chwili
chłopak podniósł dłoń w której trzymał mój telefon.
-no telefon
mój,co w związku z tym? –zapytałam
-dlaczego
dzwoni do Ciebie jakiś chłopak? –wstał i podszedł do mnie –zdradzasz mnie?
-co? Niall
przestań –lekko się zaśmiałam.
Co innego
miałam zrobic? Przeciez to jest niedorzeczne. Pomyślałam przez chwilę i
przypomniałam sobie o Thomasie. Może o
niego chodzi.
-Niall posłuchaj…-zaczęłam
i chciałam sięgnąć po mój telefon,ale chłopak uniósł ręke wyżej.
-odpowiedz
–podniósł lekko głos.
Zaczynam się
go trochę bać. Niall naprawdę był zły. Nie mogłam nic powiedzieć. Stałam jak
zaczarowana. Głośno przełknęłam ślinę i w końcu odważyłam się mu odpowiedzieć.
-nie,nie
zdradzam Cię.
Próbowałam
wyrwać mu mój telefon,ale chłopak nadal mi go nie oddawał. Co mu się do cholery
dzisiaj stało. Nigdy nie widziałam go takiego. Dlaczego ja mam wrażenie,że to
moja wina? Co ja mówię,przecież to jest moja wina. Powinnam mu powiedzieć o
Thomasie.O tym,że do mnie wydzwania.
-dlaczego
wyciszyłaś telefon? –padło następne pytanie z jego ust – myślałas,że się nie
dowiem ? że jestem tak głupi i będziesz mnie zdradzała za moimi plecami? Grubo
się myliłaś.
Nie mogłam
uwierzyć,ze to powiedział mój Niall. Przecież powiedziałam mu,ze go nie
zdradzam. Myślałam,że mi ufa.Chciałam jeszcze coś powiedzieć,ale poczułam jak
gromadzą mi się łzy. Przegryzłam dolną wargę,ale nawet to nie powstrzymało łez.
-nie masz nic
co powiedzenia? –powiedział
Poczułam jak
pierwsza łza spływa po moim policzku. Nie wytrzymałam, wybiegłam z pokoju.Dotarłam do kuchni i
chłopcy zaczeli mnie wypytywać.Czy nic mi nie jest,czy wszystko w porządku. Nie
odpowiedziałam na ich pytania, tylko pobiegłam w stronę drzwi wejściowych.
Zatrzymałam się dopiero wtedy, kiedy byłam parę kroków od domu. Zaczęłam się
rozglądać na wszystkie strony. Szukałam jakiegoś miejsca, gdzie mogę wszystko
przemyśleć i dać upust moim emocjom. Ruszyłam za ścieżką prowadzącą chyba nad
rzekę. Nie byłam pewna,gdzie idę,ale nie obchodziło mnie to,po prostu poszłam
przed siebie.
*Oczami
Louisa*
Szykowaliśmy
właśnie śniadanie. Nasze gołąbeczki pewnie jeszcze śpią. Kładliśmy ostatnie
dodatki na stół, kiedy zobaczyliśmy Emily. Nie wyglądała na szczęśliwa, a wręcz
przeciwnie. Zaczęliśmy ją wołać,pytać czy wszystko dobrze,ale ona wybiegła z
domku.
-pójdę się
dowiedzieć,co się jej stało –powiedziałem
-idź lepiej
do Nialla –odezwał się Harry –nie wiadomo,gdzie ona jest teraz
-pewnie chce
być sama –usłyszałem głos Liama.
Oni mieli
rację. Postawiłem dżem i skierowałem się w stronę pokoju blondyna. Zapukałem
lekko i wszedłem. Niall siedział tyłem do drzwi i schował głowę w dłoniach.
Podszedłem do niego i poklepałem go po ramienu.
-co się
stało?-zapytałem –dlaczego Emily wybiegła z domu
-ona mnie
zdradza –odpowiedział Niall
-powiedziała
Ci tak?-nie mogłem uwierzyc,że ona go zdradza.To nie w tylu Emily
-ona
zaprzecza,ale … -nie dokończył Niall
-ale Ty
powinieneś jej uwierzyć. Dałeś jej do zrozumienia, że jej nie ufasz.Bez
zaufanie nie ma związku.Nawet jeśli jej nie wierzysz,to jest to nawet nie w
stylu Emily. Naprawdę Niall. Ona Cię strasznie kocha,nie sądze,ze by Cię
zdradziła. Znając Ciebie nie dałeś jej dojść do słowa –oznajmiłem –zastanów się
nad tym
To była
największa bzdura jaką mogłem usłyszeć.Pamiętam jak mi się wyżalała,że bardzo
go kocha,jak ciepiała,bo był z Bonnie.Teraz miałaby go zdradzić? To nawet by
nie miało sensu.By jakoś wychodziła często,nie wracała na noc,ale przecież ona
była cały czas w domu.Jak go miała zdradzać? Skierowałem się z powrotem do
chłopaków.
-o co
poszło? –zapytał Zayn
-powiedzą
wam jak się pogodzą –odpowiedziałem.
Po chwili
obok nas pojawił się Niall. Podziękował mi i wyszedł z domu.
*Oczami
Emily*
Doszłam gdzieś
nad jakąś rzekę.Było tam pięknie. Słońce odbijało się od wody,a wokół rzeki
było mnóstwo zieleni. Nadal szłam tą samą dróżką.Uznałam,że tu będę
sama,dlatego usiadłam na trawie i schowałam głowę między kolana. Łzy nie
przestawały mi lecieć.Nigdy nie pomyślałabym,że Niall może być taki. Może to
sen? Może jeszcze się nie obudziłam? Byłam wściekła na Horana,za to,że nie dał
mi dojść do słowa, wytłumaczyć, tylko po prostu rzucał oskarżenia. Obwiniałam
też siebie.W sumie nadal obwiniam. Otarłam łzy rękami i próbowałam się
uspokoić. Nawet mi się to udawało, bo po chwili zaczęłam bawić się jakimiś
kamyczkami i rzucać je do wody. Poczułam jak ktoś obejmuje mnie od tyłu.Po
chwili zauważyłam chłopaka z blond włosami,jak siada koło mnie. Zanim się
zorientowałam,to miałam spuszczoną głowę i w palcach obracałam mały
kamyczek,który pewnie miałam rzucić.Siedzielismy w ciszy. Nienawidziłam jej,ale
nie wiedziałam co powiedzieć.Po chwili chłopak wyciągnął w moją stronę dłoń z
moim telefonem. Nie patrząc na niego, wzięłam go i schowałam do kieszeni od
spodni.
-przepraszam
–odezwał się chłopak –przepraszam,że Ci nie uwierzyłem. Jestem idiotą i dobrze
o tym wiem.
-Niall …
-nie dokończyłam jednak swojej wypowiedzi, bo chłopak mi przerwał
-mogłem Ci
od razu uwierzyć,ale nie ja musiałem być takim kretynem i nie uwierzyłem
–zaczął ruszać głową
Wyglądało to
śmiesznie, dlatego lekko się uśmiechnęłam.
-słuchaj…
-znowu mi przerwał
-co ja
poradzę,że Cie tak bardzo kocham i jestem zazdrosny ? Mogłem Ci dać dojść do
słowa, a nie od razu rzucać oskarżeniami- oznajmił.
-Niall mogę
coś powiedzieć? –powiedziałam szybko,żeby mi nie przerwał
Przysunęłam
się bliżej niego i złapałam za jego ramię.
-dzwonił
Thomas.Ten sam chłopak,który był wtedy w domu.Nie mam pojęcia skąd ma mój numer
i nie mam pojęcia co on ode mnie chce, ale nie zdradzam Cię-patrzyłam mu w oczy
Chłopak
uśmiechnął się, objął mnie po czym lekko przytulił. Siedzieliśmy tak jeszcze
parę minut i wróciliśmy do domu.Chłopcy od razu zaczęli nas wypytywać, co się
stało i tak dalej.
-ja
wiedziałem,że tak będzie –zaczął wymachiwać rękami Zayn
-co się z
wami dzieje? –zapytałam, a wszyscy skierowali wzrok na mnie – no,bo Niall
wymachuje głową,Zayn rękami, może jeszcze Ty Harry nogami co? Dziwni jesteście
Powiedziałam,
po czym się zaśmiałam. Po chwili Louis zaczął tańczyć, a Niall dołączył do
niego.
-weźcie,bo
mam skojarzenia przez was ! –wykrzyczał Harry, a wszyscy na niego popatrzyli
–czy ja to powiedziałem głośno?
W odpowiedzi
każdy pokiwał głową. Chłopak spuścił wzrok, ale mimo wszystko widziałam jak się
rumieni.
- a Harry
się zarumienił ! –uśmiechnęłam się.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za końcówkę. Trochę nie wyszła mi.
Mam do was pytanie dotyczące nowego opowiadania. Chwielibyście,żebym pisała nowe opowiadanie na tym blogu,czy może założyć nowego? piszcie w komentarzach jak byście woleli :)
Następny pojawi się po 15 komentarzach
<wybaczcie,ale jest was dużo>
<wybaczcie,ale jest was dużo>
Jest suuuuuper! Jestem bardzo ciekawa o co chodzi z tym Thmesem... no czekam na nn! A i moim zdaniem powinnaś pisać na tym blogu ;)
OdpowiedzUsuńrozdział świetny, jak każdy,co do nowego opowiadania dla mnie chyba lepiej było by gdybyś je pisała na tym blogu, moje zdanie, czekam na next :D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. Czekam na kolejne. Życzę weny :)
OdpowiedzUsuńsuper rozdział :D jestem ciekawa o co chodzi z tym Thomasem...a jeśli chodzi o nowe opowiadanie to powinnaś pisać na tym blogu :) czekam na next :D
OdpowiedzUsuńNiall nieco wybuchł..
OdpowiedzUsuńAle cóż, wnioskuję, że taki już jest :)
Rozdział jest cudowny :)
Końcówka nie jest skopana!
Jest zabawna :D
Czekam na kolejny, i zapraszam do mnie :3
http://new-begin-with-one-direction.blogspot.com/
Caroline. x
Woow, na początku nieźle mnie wystraszyłaś tą ich kłótnią ;o
OdpowiedzUsuńAle na szczęście się pogodzili ..uff ;D
Louis dobra rada ^^
Tylko ..o co chodzi z tym Thomasem ? o.O
Nie mam pojęcia, ale mam nadzieję, że zbytnio nie namiesza ..;)
Kooocham <3
Czekam nn ;3
Świetne ;** Pisz dalej też jestem ciekawa o co chodzi z tym Thomasem ;p A końcówka też świetna . ! Zresztą całę opowiadanie świetne czekam na nn ;d
OdpowiedzUsuńCUUUUDOWNY! Nudzą mnie już te komentarze. Zawsze jest świetnie i ciągle muszę się powtarzać XD
OdpowiedzUsuńCzekam na następny!:3
Pozdrawiam i życzę weny! :D
Zapraszam: http://differentworld-leahand1d.blogspot.com/
Ale cudny rozdział ! Piszesz tak świetnie agfhsjdssl *_*
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/
Dalej ;DD Świetne te twoje opowiadania ;33
OdpowiedzUsuńCzekam na nn
Weż napisz następny !! Już nie moge sie doczekać ! Piszesz świetnie !
OdpowiedzUsuńGenialne .. Nie mogę się doczekać następnego ;)
OdpowiedzUsuńgenialny ten rozdział. ale kurde jak on mógł jej nie zaufać i się na nią tak wydrzeć, nie mogę tego pojąć wogóle. no. przecierz on ją kocha kurde. co jest grane. ale przeprosił zrozumiał błąd więc mu wybaczam.
OdpowiedzUsuńkocham twoje opowiadanie :3
zapraszam do mnie http://wlasnietutaj.blogspot.com/
Całe opowiadanie świetne i końcówka również !
OdpowiedzUsuńCiesze się że pogodziła się z Niallem ;d
Czekam na nn !
Jest już 15 komentarzy teraz to musisz dodac ! ;p
OdpowiedzUsuńA ja czekam na następną część ;*
Przez 3 dni przeczytałam całego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem :D Naprawdę świetnie piszesz
OdpowiedzUsuńCzekam na next i życzę weny ;p
PS Zapraszam do mnie
http://livewhilewereyoungbk.blogspot.com/2013/05/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none.html?showComment=1368215096878#c6421633100383338328
Hej! :)
OdpowiedzUsuńAle sie cieszę, że w końcu pojawił się ten rozdział! :D Już myślałam, że się nie doczekam :D Ale w końcu przyszło takie zbawianie haha :D
Jest jak zwykle wspaniały*.* Kocham twój styl pisania<3
A o pomysłach już nie wspomnę^^
Już nie mogę się NN doczekać! Dodaj kochana jak najszybciej! :*
Całuski! :)
P.s U mnie także NN :) Będę wdzięczna jak ocenisz;*
http://hello-in-my-world.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSiems, właśnie przeczytałam wszystkie twoje rozdziały i jestem pod wrażeniem . Najbardziej podoba mi się to że ciągle jest jakaś akcja , coś się dzieje . zazdroszczę takiego talentu do pisania i oczywiście pomysłowości . Z niecierpliwością czekam na nn ~~~~ Pala ~~~~
OdpowiedzUsuń