Każdy kto widzi ten post, niech spojrzy na lewą stronę, tam taka mała prośba :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
*Na drugi dzień,ranek*
Obudziłam się z wielkim bólem głowy. Odkryłam się kołdrą i
zobaczyłam, że jestem nadal w sukience, którą miałam wczoraj. Nie pamiętam nic
z wczorajszego wieczoru. Choćbym bardzo chciała i tak sobie nie przypomnę. Nie poddałam
się jednak i z powrotem zamknęłam oczy, próbując sobie wyobrazić wczorajszy
wieczór. Pamiętam tylko,że poszłam do Jamesa i usłyszałam parę nie przyjemnych
słów, na mój temat. Tak, przypomniałam sobie to. Zerwałam z nim. Wykorzystał
mnie. Zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego ja mam wrażenie, że się z kimś
całowałam ? To nie była pewno sen. Byłam jeszcze zmęczona, dlatego zamknęłam
oczy i próbowałam zasnąć. Powoli mi się to udawało, bo odpływałam w krainę snu.
*
Poczułam jak ktoś mnie szturcha i lekko uderza w głowę. Nie
chętnie się obudziłam i próbowałam podnieść powieki. Kiedy zobaczyłam,że jestem w kuchni,szybko je otworzyłam i
usiadłam prosto. W pomieszczeniu byli wszyscy oprócz Liama.
-co ja tutaj robie ? –zapytałam.
-to Louis, przyniósł Cię tutaj- odezwał się Zayn.
-nie kłam,wiem,ze to Ty –odpowiedziałam.
-przygotuj się na kazanie Liama-oznajmił Harry – one są
długie.
Wywróciłam oczami i położyłam ręce na stoliku, po czym
schowałam w nich głowę. Byłam nadal zmęczona i próbowałam zasnąć, ale usłyszałam
jak Liam wszedł do kuchni.
*Oczami Nialla *
Obudziłem się z ogromnym bólem głowy,chyba jak każdy.
Naprawde zabalowaliśmy ,nawet Emily troche wypiła. Dobra troche to za mało
powiedziane. Tylko Liam był trzeźwy. Ahh ten nasz tata. Na ustach czułem tak jakby
smak banana. Nie przypominam sobie,żebym go jadł. Może jak byłem pijany to
zjadłem, chodź nie pamiętam nic od momentu jak Emily dosiadła się do nas.
Wstałem z łóżka, wziąłem prysznic i ubrałem świeże ubrania. Ułożyłem jeszcze
włosy i zszedłem na dół. Nie widziałem Emily,pewnie jeszcze śpi. Spojrzałem na
Liama, nie wyglądał na zbyt zadowolonego. On w sumie nigdy nie jest
zadowolony,jak musi nas wyprowadzać i odwozić do domu.
-gdzie Emily ? Zayn idź po nią – oznajmił Liam
-ale ona śpi – odpowiedziałem
-trudno-powiedział Liam.
No to zaraz się zaczną te jego głupie kazania, których i tak
nikt nie słucha. Po chwili Liam poszedł po jakieś proszki na ból głowy, a Zayn
wrócił z Emily. Miała na sobie wczorajsze ciuchy i chyba jeszcze spała.
Uśmiechnąłem się lekko na ten widok, wyglądała słodko. Po chwili Liam zaczął
szturchać,żeby się obudziła.Powoli mu się to udawało.Po chwili ujrzała nas i
otworzyła szerzej oczy. Liam gdzieś znowu wyszedł,chyba poszedł po wodę,bo się
skończyła. Korzystając z wolnej chwili ostrzegliśmy ją o kazaniu Liama i doradziliśmy, żeby się
przygotowała.
*Oczami Emily*
Chłopaki przesadzają, Liam nie może być aż tak zły. Przecież
to Liaś, kochany i delikatny. Po chwili w kuchni pojawił się Liam z butelką
wody. Chłopcy popatrzyli się na niego i usiedli na krzesłach. To było śmieszne.
Zaśmiałam się cicho. Wiedziałam,ze Liam udaje tylko takiego złego, na prawdę on
taki nie jest. Na prawdę oni przesadzają. On nie jest sztywniakiem.
-Pominę ten fakt,że oczywiście musiałem was prowadzić do
samochodu. Beze mnie byście leżeli pewnie w krzakach , a Ty – wskazał na mnie
Payne –też nie byłaś lepsza –wydarł się Liam, a mi aż we łbie zaczęło huczeć.
-Dobra,ciszej człowieku –zaczęłam jęczeć .
Chłopak zaśmiał się tylko. Dobra nie rozumiem go. Jak
mówiłam on nie jest taki zły. Liam jest ten najmądrzejszy i
najodpowiedzialniejszy ,to musi trochę na nich pokrzyczeć, no dobra i na mnie.
-Już ? to koniec ? –zapytał Harry –przecież zwykle, robisz
godzinne lub dwugodzinne kazania
-nie zamierzam siedzieć cały dzień w tej kiecce,dlatego ide
się ubrać – oznajmiłam.
-nie musisz iść, możesz tutaj zostać i ją ściągnąć
–powiedział Louis.
Wstałam od stołu i skierowałam się do pokoju. Wybrałam ten
zestaw i poszłam do łazienki się ubrać. Pomalowałam się jeszcze lekko i wyszlam
z pokoju. Mój ból głowy dawał odczuwalne sygnały,ze potrzebuje tabletki.
Dlatego podeszłam do szafki i wyciągnęłam z niej dwie tabletki na ból głowy, po
czym popiłam wodą. Ostatni raz stanęłam przez lustrem ,rozczesałam włosy i
zeszłam na dół. Chłopaki byli właśnie w trakcie… w sumie to nie robili nic,
tylko siedzieli. Nic nie mówiąc podeszłam do lodówki i wyjęłam sok,po czym
nalałam go sobie do szklanki.
-muszę to powiedzieć,wiecie,że Niall dotrzymał słowa ?- zaczął Louis, na co każdy
spojrzał na Louisa pytającym wzrokiem, szczególnie blondyn – no z tym,że
spróbuje błyszczyku Emily, pocałowali się
Kiedy to usłyszałam to wyplułam to wyplułam wcześnie upitą
ilość soku, po czym zaczęłam kaszleć. Co on znowu wymyślił ? dobra,to nie jest
śmieszne.
-Louis sam to wymyśliłeś, czy ktoś Ci pomógł ? –zapytałam
-Na prawde tak było, całowałaś się z Niallerem, nie
pamiętasz ? –zapytał,na co wszyscy zrobili głosne „ uuuu” oprócz Nialla i mnie.
-jakoś nie –odpowiedziałam
-byliście za bardzo pijani, w sumie to nie ma szans, żebyście
pamiętali –powiedział, ja nadal na niego patrzyłam – no dobra,ktoś mi tutaj nie
wierzy. Wczoraj zobaczyłem schody, nie byłem jeszcze na górze,dlatego chciałem
się dowiedzieć co tam jest. Wchodząc po schodach zobaczyłem was całujących się
przed toaletą.
W sumie to by miało sens. To wrażenie, że się całowałam było
prawdziwe. Z Niallerem ? on ma dziewczynę. On ją jakby zdradził. Kurde dlaczego
ja tego nie zapamiętałam ? albo smaku jego ust ? boże, co ja mówię, to nawet
nie powinno się wydarzyć. Po tej wiadomości,każdy siedział i patrzył się przed
siebie. Nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Jak to dobrze,że ktoś przerwał tę
ciszę. Harry wstał i poszedł otworzyć, a po chwili usłyszałam głos Jamesa. Cofam
to co powiedziałam,źle,że ktoś przerwał tę cisze. Jestem tak cholernie na niego
wściekła. Zastanawiam się,dlaczego jeszcze nie uderzyłam go w policzek. Może
nie chciałam go widzieć ? nie wiem,sama.
-cześć wszystkim – oznajmił James
-do widzenia – odpowiedziałam
-możesz dać mi wytłumaczyć ? –zapytał
-nie –odpowiedziałam krótko
-czy ktoś może nam wyjaśnić co się tutaj dzieje ? –zapytał
nagle Harry
-aaaa,wy nie wiecie.Więc ten oto chłopak okłamał mnie,
mówiąc,że chce posłuchać jakiejs piosenki mojego wykonania, potem zakradł się
do mojego pokoju,ukradł ją i dał Conorowi,mówiąc,że to jego – powiedziałam – a
teraz wyjdź
-posłucha … -odpowiedział James.
-której części w słowach „teraz wyjdź „ nie zrozumiałeś ?
–podniósł się Zayn.
-przecież jesteśmy kumplami Zayn –oznajmił James
-nikt nie ma prawa wykorzystywać mojej siostry,ani
kłamać,ani zranić jej .
Po tych słowach, aż się lekko uśmiechnęłam. Zayn był
kochany. Ruszyłam w stronę drzwi wejściowych i otworzyłam mu drzwi. Chłopak
jeszcze chwilę stał, a potem wyszedł. Wróciłam się do kuchni i opowiedziałam
jeszcze raz wszystko chłopakom. Po mojej opowieści, zaczęło nam się nudzić.
Wszyscy rozeszliśmy się do swoich pokoi. Wiedziałam,że musze pogadać z
Niallerem,dlatego szepnęłam mu ciche „musimy pogadać „.
*Oczami Nialla*
Nie mogłem uwierzyć w to co usłyszałem. Jak to się całowałem
z Emily ? podobnie jak ona byłem zaskoczony. To by wyjaśniało banany na ustach.
Na samą myśl o tym uśmiechnąłem się. Muszę przyznać,że moja reakcja na słowa
„całowałaś się z Niallerem” była dosyć dziwna. Po moje kąciki ist uniosły się,
a ja dotknąłem palcem moich warg,starałem się to zrobić,żeby nikt nie widział.
Od pewnego czasu cos mnie do niej ciągnie. Nie mogę przestać myśleć o tym,że
się całowałem z nią.Ja mam Bonnie,ona Jamesa,to nie powinno się wydarzyć. Moje
rozmyślenia przerwał dzwonek do drzwi. Okazało się,że to James. Kiedy
dowiedziałem się co zrobił Emily, miałem ochote mu przywalić. Żadna dziewczyna
nie zasługuje na to,żeby mieć złamane serce.
-ide do pokoju, siądę na twittera, może zrobie twitcama –
oznajmił Liam.
Po chwili wszyscy rozeszliśmy się do pokoju, wtedy Emily
szepnęła mi cicho,że musimy pogadać. No tak musimy. Szliśmy korytarzem, dopóki
ja nie pociągnąłem ją za rękę, do swojego pokoju. Emily siadła na łóżku, a ja
nie byłem inny i siadłem koło niej.
-to nie powinno się wydarzyć –oznajmiła dziewczyna,na co ja
pokiwałem głową
-teraz już wiem skąd czułem banany na ustach –odpowiedziałem
z uśmiechem, na co dziewczyna też się uśmiechnęła.
-zapomnijmy o tym okej ? tego nie było .Jesteś przecież z
Bonnie i tak powinno być –powiedziała
Zauważyłem, że dziewczyna spuściła wzrok i przygryzła dolną
wargę. Dlaczego ja mam ochotę ja teraz pocałować ? Nie wiedziałem co się ze mną
dzieje i pod wpływem impulsu, zacząłem się do niej przybliżać. Dopiero kiedy
byłem coraz bliżej,zorientowałem się co robie.
-przepraszam –powiedziałem
-lepiej już pójdę –oznajmiła Emily, po czym wyszła.
Znowu nastąpiła ta dziwna chęć pocałowania jej, co się ze
mną dzieje ?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
tak,wiem dziwny jest i nudy .
Wybaczcie,postaram się w następnym o lepszy :)
Dziękuje za tyle komentarzy i liczbe obserwujących xx
Dziękuje za tyle komentarzy i liczbe obserwujących xx
Mam do was jeszcze jedno pytanie,czyli
CHCECIE NOWE OPOWIADANIE ?
A JEŚLI TAK TO CHCECIE BARDZIEJ Z AKCIĄ TAKĄ WIECIE KRYMINALNĄ
NO DOBRA ZŁE SŁOWO,ŻE WIĘCEJ SIĘ DZIEJE ,NP.GANG ALBO COŚ ?
odpowiedżcie to dla mnie ważne :)
I nie martwcie sie nie kończę opowiadania tego jeszcze :)
Ejj, no ;<
OdpowiedzUsuńLiczyłam, że się pocałują na końcu ..
Chciałabym żeby Niall zerwał z tą całą Bonnie w końcu i aby był z Emily *.*
Rozdział ogólnie suuper <3
Kocham Cię <3
Czekam na kolejny ;)
niech Niall zerwie z tą Bonnie i niech będzie z Emily! xd
OdpowiedzUsuńhahaha, jestem głupia, no ale.... ONI MUSZĄ BYĆ RAZEM! ;3
ufff... za bardzo mnie poniosło xd
a ten Jamest, to... ugh!
zabiłabym człowieka...
rozdział suuuuuuper i nie mogę się doczekać następnego! ;*
pozdrawiam! <3
Świetny rozdział . :3
OdpowiedzUsuńNiech Niall zerwie z Bonnie. Ona jest jakaś głupia. Niech z nią zrerwie i będzie z Emily. Mam nadzieję że wszystko się ułoży. Do następnego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Luna :3
Jaki dziwny? Jaki nudny? Jest genialny!
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że na końcu się pocałują, a tu takie zakończenie:( Ale dobrze chociaż, że Emily zerwała z tym Jamesem.
Czekam na kolejny:*
Uwielbiam czytać to opowiadanie! ♥ w końcu coś się dzieje pomiędzy Emily a Niallerem :) I TAK MA BYĆ ♥ x
OdpowiedzUsuńuntilloveyouagain.blogspot.com
Ahh szkoda że znowu się nie pocałowali ; c
OdpowiedzUsuńNiall powinien zerwac z Bonnie. c;
Tak wgl to rodział super <3
Czekam na nn! :D
onlyyouharrystyles.blogspot.com
owszem chcemy kolejne opowiadanie, i żeby dużo się działo ;D a tak co do rozdziału to zajebisty jak zawsze
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaugh O.o
OdpowiedzUsuńROOOOZDZIAŁ MEGA ♥
ANITA ;) Xx
Świetne! *.*
OdpowiedzUsuńEhh.. tylko szkoda, że się nie pocałowali. :D
Zapraszam http://differentworld-leahand1d.blogspot.com :)
Uuuuuuui
OdpowiedzUsuńEmily musi być z Niallem ;cc
OdpowiedzUsuńinaczej byc nie może xd
czekam na następny :)
iwanttodieforonedirection.blogspot.com
Dziwny i nudny?
OdpowiedzUsuńŻartujesz?
O ja Cię, nie mogę usiedzieć w miejscu.
Rozdział jest fantastyczny!
Muszę koniecznie nadrobić resztę, i
oczywiście obserwuję :)
Caroline. x
Hmm .. "fajny", "dziwny i nudny" ... no błagam cie, jest świetny i czekam na kontynuacje :D
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że kiedy podałaś mi link do swojego bloga weszłam i od razu wzięłam się za czytanie, przeczytałam wszystkie 20 rozdziałów i jestem wniebowzięta! Kurde zajebiste <3 A ten gif na końcu i to jak Niall chciał ją pocałować <3 awww. szczerze rozwaliło mnie poprzednio " moge spróbować ?" i spróbował! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na nowy rozdział
http://nika-my-life.blogspot.com/
Och te przypuszczenia Emily, że się z kimś całowała, albo smak banana u Niall'a boskie.
OdpowiedzUsuńChciał spróbować jej błyszczyka i spróbował.
Reakcja Emily na wieść na to, że całowała się z Niall'em zarąbista.
Końcówka najlepsza.
Mam nadzieję, że Niall zerwie z tą głupią Bonnie i będzie z Emily.
Och ten James co on chciał tłumaczyć.
Dobrze, że Zayn stanął po stronie Emily i wyprosił go z domu. Te jego słowa o tym czego nie można zrobić jego siostrze po prostu boskie.
Czekam na kolejny.
Pozdrawiam i życzę weny.
ojejj *.*
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że Niall ma mieszane uczucia!
biedaczek :<
oby coś zaiskrzyło .:)
pocałunek po pijaku, nie ma nic lepszego .<3
muszę ci powiedzieć, że te rozdziały stają się coraz bardziej ciekawsze .:)
buziaki .♥♥
fajny, fajny, fajny ♥
OdpowiedzUsuńnominowałam cię do Liebster Award
OdpowiedzUsuńwięcej info na moim blogu ;*
http://nosmilenolove.blogspot.com/2013/03/liebster-award.html
Boski *.* nie mogę doczekać się kolejnego ! ;)
OdpowiedzUsuńHej, hej! :)
OdpowiedzUsuńRozdział jest...hmm...zajebisty, genialny, cudny, fenomenalny, perfekcyjny! :)
Nie wiem jak to robisz, ze tak genialnie piszesz ale ci zazdroszczę;)
Jak ja się cieszę, że skończyła w końcu z tym Jamesem! Uff! Niech on już się nie pojawa w jej życiu, bo inaczej zwariuję;p
No i ten i ten pocałunek z Niallem < wiem, inteligentne zdanie;x> Coś mi się wydaje, że Niall ją pokochał...Mam nadzieję, że wszystko przemyśli i zerwie z Bonnie, aby być z Em..chociaż sama nie wiem, on tak bardzo liczy się z uczuciami innych, że może nie będzie chciał jej zranic? Sama nie wiem;d
Ale wiem jedno- ja chcę jak najszybciej nn! :)
Całuje! ♥
Świetny.
OdpowiedzUsuńDobrze że Emily nie jest już z Jamesem.
Mam nadzieję że Niall zerwie z tą Bonnie i będzie z Emily.
Szkoda tylko że się nie pocałowali pod koniec.
Chyba Niall ma mieszane uczucia.
Życzę weny.
Pozdrawiam.
No jak dla mnie blog po prostu jest świetny. Uwielbiam czytać blogi o bohaterach 1D. Kocham <3 W sumie sama nie prowadzę takiego, ale to inny temat. Że niby Twój blog nudny ? przecież widząc takie wstawki, jakimi są te animacje, to aż buźka się sama uśmiecha :))
OdpowiedzUsuńNie da się nudzić
Zapraszam do mnie już jutro nowy rozdział, mam nadzieje, że się spodoba, oczywiści pozostaw po sobie ślad, tak niewiele, a tak cieszy ;))
http://seconddiffrentworld.blogspot.com/
jedno słowo - genialny! czekam na nn!
OdpowiedzUsuńhttp://fullofonedirection.blogspot.com/ nowy rozdział
xoxo
Ciekawy :)
OdpowiedzUsuńI kolejny raz .. zapraszam cię do mnie http://andletmekissyou00.blogspot.com/ wiem może nie masz czasu czy coś ale przeczytaj przynajmniej .. ja zawsze czytałam twoje rozdziały i komentowałam ! :)