środa, 20 lutego 2013

Rozdział 16 :)



*Dwa miesiące później*

 Minęły już dwa tygodnie odkąd jestem z Jamesem. Moje życie w Londynie bardzo się zmieniło. Poznałam wspaniałych przyjaciół, którym ufam bezgranicznie i mogę m powiedzieć wszystko. Większość ludzi mówi,że takie przyjaźni nie istnieją,mam na myśli przyjaźń damsko-męską. Teraz wierze,że takie przyjaźnie istnieją. Oprócz Liama,Harrego,Louisa i Zayna mam jeszcze Perrie i Danielle. Niestety Dan musiała wyjechać,bo rusza nowa edycja x –factor, a ona jako tancerka musiała pojechać z nimi. Perrie razem z reszta dziewczyn z Little Mix wyjechały w trasę koncertową. Wszyscy bardzo tęsknimy za dziewczynami,ale Liam i Zayn jednak tęsknią najbardziej. Za początku nie wymieniłam Nialla,właśnie co z blondynem. Stało się to co myślałam,że się stanie. Moje uczucia były  nie co inne niż do reszty chłopaków. Zakochałam się w Niallu. Tak w Niallu Horanie,który właśnie ma dziewczynę. To dziwne,bo ja mam chłopaka, a on dziewczynę,która dzisiaj przychodzi do nas,bo blondyn chce,żebyśmy ją poznali. To uczucie gdy osobę którą kochasz nie odwzajemnia tego. To boli. Nie raz przepłakałam noce z tego powodu. O tym wszystkim wie tylko Louis. Nawet mój brat nie wie o wszystkim. Louis jest świetnym przyjaciele,potrafi słuchać,pocieszyć , a jeśli będzie konieczność ,to stanie w Twojej obronie. Dlatego bardzo się ciesze,że wyjechałam do Londynu i poznałam tak wspaniałych przyjaciół. Jakbym powiedziała o tym wszystkim jakiejś przypadkowej osobie,to pewnie uznałabym mnie za dziwaczkę. To na prawdę zaczyna wydawać się śmieszne. Dziewczyna,która ma chłopaka,jest nadal nieszczęśliwa,bo zakochała się w innym. Bałam się o tym powiedzieć na przykład Zaynowi. Dlaczego ? nie wiem sama,może to strach przed tym,że mnie nie zrozumie? Nadal jednak pozostaje jedno pytanie ,czy ja kocham Jamesa? Tak,kocham go. Na prawde go kocham. Tylko jest mały problem,jest nim Niall. Nie mogę przestać o nim myśleć. Miejsce w moich myślach powinien wypełniać mój chłopak, a nie on. Teraz co ? leże na łóżku i gapie się bez celu w sufit,czując jak po moich policzkach zaczynają spływać łzy. Tę chwilę przerwało pukanie do drzwi. Otarłam łzy i powiedziałam tylko ciche „proszę”. Moim oczom ukazał się Louis,który nie pytał o nic,tylko podszedł do mnie i po prostu mnie przytulił. Pod tym dzieciakiem, kryje się chłopak o złotym sercu. Mam nadzieje,że znajdzie dziewczynę,która będzie na niego zasługiwać.
-Nie płacz –odpowiedział szeptem, głaszcząc mnie po głowie. 
Postanowiłam się ogarnąć i być twarda, a przynajmniej starać się. Odkleiłam się od Louisa,otarłam łzy, a on powiedział,że zaraz przyjdzie Niall ze swoją dziewczyną. Na co ja pokiwałam twierdząco głową. Powiedziałam tylko ciche „dziekuje” i chłopak wyszedł. Spojrzałam tylko w stronę okna,wzięłam głęboki wdech i skierowałam się do łazienki w celu zmycia makijażu. Wyglądałam jak chodząca katastrofa,tusz był rozmazany po całej twarzy prawie. Musiałam się na nowo pomalować,ale to może poczekać .Podeszłam do szafy i wybrałam te ciuchy. Potem ponownie poszłam do łazienki,ubrałam się w nie i zaczęłam się malować. Miałam w planach pomalować tylko rzęsy,ale co mi tam, zrobie sobie i kreski. Jestem ciekawa jak ta dziewczyna wygląda. Ona jest dziewczyną Nialla,ale spróbuje ją polubić. Poprawiłam włosy ,przejrzałam się w lustrze i zeszłam na dół.
-Cześć,właśnie szykujemy jedzenie na film,pomożesz nam ? –zapytał Harry
-Jasne,że tak –powiedziałam,pomagając Louisowi zrobić pop-corn.
Party Hard normalnie będzie. Usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Nie był to Niall,czyli musiał to być ktoś inny. Liam poszedł otworzyć,a zaraz moim oczom ukazał się James,który podszedł do mnie i pocałował w usta. Po chwili pomógł nam w przygotowaniach do tej niby imprezki. Kątem oka zauważyłam ,że Louis podrzuca pop-corn do góry,po czym go zjada. Skrzyżowałam ręce na piersi i wpatrywałam się niego. Po paru sekundach zorientował się,że na niego patrze,bo pokazał kciuki w górę. Ja lekko się zaśmiałam i lekko go popchnęłam. Jak to on,zaczął udawać,że to niby było mocno i zrobił coś czego chyba nie przewidział. Złapał się miski,która wyślizgnęła mu się i za chwilę znalazła się ona na lokach Harrego,wraz z tym całym pop-cornem. Nie mogłam opanować śmiechu. Cały czas śmiałam się z Louisa.
-To nie jest śmieszne- odpowiedział Harry. –Nikt ma się nie śmiać.
Odwróciłam się w stronę Harrego i zobaczyłam go w pop-cornem w lokach. Starałam się powstrzymać śmiech, ale to było silniejsze ode mnie. Po chwili wszyscy wybuchliśmy śmiechem oprócz Harrego.
-Ty ! –pokazał na mnie –ściągaj to
Tylko się uśmiechnęłam. Rzuciłam tylko „zaraz wracamy „ i pociągnęłam go za ręke,prowadząc do mojego pokoju.
-Siadaj –powiedziałam z uśmiechem , na co on usiadł na krześle.
Zaczęłam już przybliżać palce do jego loków,ale ten się poruszył.
-Czekaj,ale nie zepsujesz ich prawda ? –zapytał,na co ja pokiwałam przecząco głową.
Po raz kolejny byłam blisko dotknięcia jego loków,ale ten znowu się odwrócił.
-Będzie bolało ? –zapytał.
 Poczułam jak wszystko się we mnie zagotowało ,ale mimo to wymusiłam uśmiech.
-Zamknij oczy i nie ruszaj się,ja pójde na chwilę do łazienki,bo jedną rzecz –powiedziałam nadal z wymuszonym śmiechem, na co on pokiwał twierdząco głową.
Upewniłam się czy aby na pewno zamknął oczy i pobiegłam do łazienki.Wzięłam jakies wiadro i napełniłam go wodą.Starałam się to zrobić,tak żeby nie usłyszał ,dlatego puściłam mały strumień z kranu. Kiedy już wiadro było do połowy napełnione,po cichu wyszłam z łazienki i na placach poszłam w stronę Stylesa. Po cichu uniosłam wiadro do góry i wylałam całą zawartość na jego loki.
-aaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!! Moje loczęta !-wydarł się ,po czym spojrzał na mnie morderczym wzrokiem.
-to ja lecę- rzuciłam szybko,po czym wybiegłam z pokoju.
On tylko krzyczał „Zabiję Cię” . Usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi wejściowych ,czyli pewnie Niall ze swoją dziewczyną przyszedł.  Nie chciałam tam iśc,ale nie miałam wyjścia,loczek nadal mnie gonił, wrzeszcząc ,że mnie zabije.  Kiedy wszyscy zobaczyli nas przy schodach, momentalnie rzucili mi pytające spojrzenie. Zapomniałam,że Harry jest za mną,dlatego nie świadoma niczego oparłam rękę o ścianę i zaczęłam im opowiadać. Niestety powiedziałam tylko,że właśnie usiłowałam wyjąć pop-corn z włosów Harrego. Kiedy się zorientowałam ,ze prawie mnie dogania, szybko zeszłam po schodach,a przed chłopakami ukazał się Harry,który wyglądał jak kurczak.
*Oczami Louisa*
Wczoraj Niall oznajmił nam,że przyjdzie dzisiaj ze swoją nową dziewczyną. Emily była w nim zakochana,wiec wiedziałam,że to ją troche zaboli, a widok,kiedy będą się całować,jeszcze bardziej zaboli. Od rana prawie siedzi zamknięta w pokoju,postanowiłem sprawdzić co z nią. Lekko zapukałem, a po chwili usłyszałem jej lekki i cichy głos, mówiący „proszę” .Lekko otworzyłem drzwi i wychyliłem głowę. Miała tusz rozmazany od płaczu, wiedziałem, że nie będzie chciała rozmawiać, dlatego po prostu ją przytuliłem.  Nienawidzę jak ona płaczę,w sumie nie tylko ona,po prostu nie lubię jak dziewczyny płaczą, ale właśnie takie jest życie. Nie jest nigdy tak kolorowo. Siedzieliśmy jeszcze tak wtuleni,a po chwili ona odkleiła się ode mnie. Powiedziałem,że nie długo przychodzi Niall ,a ona pokiwała twierdząco głową i wyszedłem. Skierowałem się na dół,gdzie zastałem chłopakow robiących pop-corn.
-Wszystko w porządku ? –zapytał Zayn
-Jasne – odpowiedziałem z uśmiechem.
Nie mogłem powiedzieć,że nie jest w porządku, bo wiem,że Emily nie chciałaby, żeby to wszystko się wydało. Poza tym dałem słowo,że nic nikomu nie powiem,a ja dotrzymuje słowa. Po paru minutach na dole pojawiła się Emily. Kiedy ją zobaczyłem i to uśmiechniętą ,to pojawił mi się uśmiech na twarzy. Lubię kiedy jest uśmiechnięta. W końcu to moja najlepsza przyjaciółka i chce dla niej jak najlepiej. Zaproponowałem, żeby pomogła nam zrobić pop-corn, a ona bez wahania zgodziła się.  Po chwili dołączył do nas jeszcze James. Robiąc ten po-corn,nie mogłem się powstrzymać od jego nie jedzenia. Kiedy Emily zorientowała się,że go zjadam,lekko popchnęła mnie. A ja,jak to ja, obróciłem to w taki większy żart i przez przypadek chwyciłem miskę,którą zaraz opuściłem ,powodując, że znalazła się ona na lokach Harrego. Mieliśmy przy tym mnóstwo śmiechu. Po chwili Harry z Emi udali się na górę,w celu zdjęcia tego pop-cornu z loczków Hazzy. Jestem ciekawy jak to zrobi,skoro Styles nie pozwala nikomu ich dotknąć. Sprzątnęliśmy ten bałagan i akurat przyszedł Niall ze swoją dziewczyną.
-To jest Bonnie – oznajmił Niall.
-Cześć,jestem Liam, a to Louis,Zayn,James i Ha – zaczął Liam –Harry i Emily zaraz będą
-Czego ich nie ma? –zapytał blondyn
-Pop-corn wylądował z lokach Harrego i Emily miała mu to zdjąć – odpowiedziałem z uśmiechem ,na co wszyscy się zaśmialiśmy.
Po chwili usłyszeliśmy jakieś hałasy na górze , a naszym oczom ukazała się Emily. Od razu skierowaliśmy oczy na nią i zadaliśmy jej pytające spojrzenie.
-Usiłowałam wyjać Harremu pop-corn z loków i …- nie dokończyła ,bo usłyszeliśmy Harrego ,który mówił,że ją zabije. Ona zaczęła biec po schodach, a za chwilę ukazał się Harry w mokrych włosach. Hahahaha zawsze lubie oglądać Harrego mokre loki hahah. Był strasznie podobny do kurczaka.
*Oczami Emily*
Spośród chłopaków wyłapałam Niallera, a obok jakąś brunetkę. Jaka ona ładna. Zrobiłam się jeszcze bardziej zazdrosna niż byłam. Nienawidzę tego uczucia. Kiedy zeszłam po schodach zatrzymałam się przy chłopakach i tej dziewczynie.
-Jestem Bonnie  - powiedziała dziewczyna, wyciągając do mnie reke.
-Jestem … - zaczęłam
-Emily!!!!!!!!!! – usłyszałam głos Harrego
-Tak właśnie,Emily – odpowiedziałam odwzajemniając uścisk
-Jaka Ty piękna jesteś – oznajmiła po chwili
-Dziękuje,ale za chwilę będę martwa – oznajmiłam uśmiechając się.
Zaczęliśmy się jeszcze tak przez chwilę ganiać,ale zatrzymałam się przy Louisie,za którym się schowałam.
-Dobra,spokój ,nie zabijesz jej – oznajmił Louis,na co Harry spiorunował go wzrokiem.
-Zabije i to teraz- odpowiedział
-Harry ogarnij loki – powiedział roześmiany Louis.
Po czym Liam złapał Harrego za rękę i zaprowadził na górę do łazienki. Po chwili Liam wrócił do nas i usiedliśmy na kanapie. Wszyscy zaczęliśmy się pytać co zrobił z Harrym, a on odpowiedział ,że zamknął go w łazience,co spowodowało wielki napad śmiechu u mnie. Zayn jak zwykle zaczął wybierać film i to zawsze jest horror. O nie tym razem to ja wybiorę film. Spojrzałam na Bonnie,którą obejmował Niall,po czym spuściłam głowę.Nie chciałam płakać,ale musiałam się upewnić czy ona też nie chce oglądać tego horroru, dlatego jeszcze raz spojrzałam na Bonnie, na co ona pokiwała twierdząco głową.Podeszłam do Zayna i wyrwałam mu płytę z horrorem .On tylko popatrzył na mnie morderczym wzrokiem i powiedział,że tak łatwo nie będzie,po czym zaczął mnie łaskotać.
-Pomóżcie chłopaki ! – oznajmił .
Wykorzystałam chwilę jego nie uwagi i odepchnęłam go od siebie ,po czym rzuciłam poduszką w chłopaków.Szybko złapałam Bonnie za reke i usiekłyśmy na górę,do mojego pokoju. Kiedy weszłyśmy szybko zamknęłam drzwi na klucz. Wiedziałam,ze gdybym ją zostawiła,to by ja też zaczęli łaskotać. Oboje opadłyśmy na łóżko. Znowu uciekam przed nimi. Ja to mam życie. Zaczęłyśmy gadać i śmiać się. Bonnie była bardzo fajna,polubiłam ją.Ale nigdy nie polubię jej bardziej, bo nadal jestem, zazdrosna o Nialla. To trzeba mi przyznać .
-Czy pomiędzy Tobą a Niallem coś było ? –zapytała nagle, a ja szybko stałam się poważna. 
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mamy juz 16 :)
Dłuższa jest ,ale szczerze mówiąc to mi się nawet podoba ten rozdział :) 
a wy co myślicie ? :>
Następny pojawi się po 20 komentarzach 
<wybaczcie mi> :)

22 komentarze:

  1. zajeeebiściasty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahahaha, Harry i tej ego loki...
    chyba powinien je ubezpieczyć, nie sądzisz? xd
    jak zawsze zajebisty ;3
    kocham twoje rozdziały, ale myślałam że Emily będzie naszym blondynkiem ;(
    no trrrrudno xd
    całuję i pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest zajebisty *_* Najlepsza akcja z Hazzusiem i jego lokami:DD Współczuję Emily musi patrzeć na to, jak ktoś, kogo kocha jest z inną...
    Czekam już na kolejny:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Heeeeello !

    Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Harry ! Haah i banan na ryju hah xd
    Uwielbiam te akcje z ta dwojka ha !
    Niall...ahh Niall i Bonnie...hmm nie da sie skleic hah xd
    Mimo tego jestem pewna, ze Niall i Emily beda ze soba ! Heh :)

    buuuziole x

    Anita x :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojeju, ten rozdział jest świetny, więc podziękuje mamie, że urodziła tak wspaniałą pisarkę jak ty ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny rozdział! <3 postaram się nadrobić poprzednie rozdziały. świetnie się czyta!
    dodaję do obserwowanych! zapraszam też do siebie:
    chcebyctymczegopotrzebujesz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. :) Dzisiaj odkryłam twojego bloga jest fajnie pisany . Obserwuje ! :) Zapraszam również do mnie : http://laura-i-szymon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny rozdział kochana<3
    A jednak kocha Horanka...biedna:( Jak nigdy nie miał dziewczyny, tak gdy nasza emily sie zakochała musiał znaleźć:( Dobrze, że choć trochę sie polubiły<3 No i ze Lou ją wspiera!
    haha<3 Ta akcja z Hazzą, była genialna! <3 Kocham te twoje szalone pomysły♥
    Biedny Harry bał się o swoje loczki, a ona mu wylała wodę..haha:D
    Nie no świetnie;)
    Tylko pod koniec trochę to pytanie..jestem bardzo ciekawa jej reakcji!:)
    Czekam na nn! ;)
    Całuję♥

    OdpowiedzUsuń
  9. zarąbisty ! <3
    Biedne loczki Harry'ego xd
    Ciekawe co on tam robił tyle czasu tak sam w tej łazience, hehe ;D
    Niall i Bonnie ..hmm ;/ Niezbyt ciekawe połączenie ;p ( nie chodzi mi o imiona jak coś tylko, że on powinien być z Em ! :D )
    Nie mogę się doczekać kolejnego *.*
    Kocham Cię <3 i bloga ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Świetny!
    Nie będziemy długo czekać twój blog jest tak genialny że ludzie szybko dodadzą nowe komentarze! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Krótko mówiąc: kocham to opowiadanie! ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny.
    Biedny Harry. Biedne loczki Harr'ego.
    Jak to Niall jest z Bonnie. Nie wierze on miał być z Emily.
    Super, że Lou ją wspiera.
    To pytanie na koniec trochę mnie zszokowało.
    No noc czekam na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie piszesz czekam na więcej ♥ :3

    OdpowiedzUsuń
  14. Popieram tych wyżej :D
    Biedne loczki Harryego xd
    Rozdział genialny i czekam na nastepny <3


    onlyyouharrystyles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Omg.. Przeczytałam tego bloga od początku i stwierdzam, że jest zajebisty! Dziękuję za linka pod rozdziałem ;*
    Będę zaglądać częściej.
    Informuję też o nowym rozdziale u siebie ;D
    Całuję i pozdrawiam Pati ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. MI też się podoba :)
    Fajnie było by jednak jakby się dziewczyny nie lubiły :P
    Bo zawsze jest w twoich opowiadaniach, że muszą się lubić ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. MI się bardzo podoba !!
    Jestem pod wrażeniem . :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Boskie wręcz <3 szkoda mi Emily ;cc
    czekam na cd ^^

    iwanttodieforonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. najlepszy rozdział !

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszałaś to jestem :)
    Super blog!
    Mam nadzieję, że Emily będzie z Niall'em albo z Louis'em :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. cuuuudowny!
    http://fullofonedirection.blogspot.com/ zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń