poniedziałek, 4 lutego 2013

Rozdział 9 :)


*Ranek*
Otworzyłam oczy i ujrzałam czwórkę chłopaków , którzy z uśmiechem , gapili się  na nas .
- Co Ty tu robisz ? – zapytał szeptem Zayn .
- Leże , nie widać ? – odpowiedziałam
- Uuuu ostro było w nocy – powiedział Louis.
- Zamilcz Tomlinson,jak zwykle tylko o tym,możesz porzucić chociaż na jeden dzień oglądanie pornoli ? – powiedziałam z powaga, a reszta chłopaków,odwróciła wzrok w jego stronę – możecie mi w końcu pomóc wyjść z tego łóżka ?
Chłopaki podeszli do mnie i zaczęli wyrywać mnie z rąk Niallera , co spowodowało , że blondyn się obudził , oznaczało też , że mnie puścił .
- Wreszcie mnie puściłeś , dziękuje – powiedziałam , po czym wstałam z łóżka .
- Co Ty robiłaś w moim łóżku ? – zapytał z uśmiechem blondyn .
- Więc tak wczoraj padło na mnie , że to właśnie ja pomagam Ci dojść do łóżka ,bo oczywiście musieliście się schlać, kiedy się przekręcałeś , złapałeś mnie w pasie i mocno przytuliłeś , co spowodowało , że musiałam spać w Twoim pokoju , bo za mocno trzymałeś , żebym mogła Ci się wyrwać , próbowałam wołać Zayna , ale tak to jest jak ktoś jest głupi i nie słyszy jak ktoś do niego szepcze – powiedziałam , patrząc na Zayna
- Ejj ! – wykrzyczał – a poza tym mogłaś wziąć Harrego .
- O nie , już wole Nialla. Harry wczoraj zaczął się mnie pytać czy go kocham – powiedziałam , po czym Harry tylko się uśmiechnął .
- A kochasz ? – zapytał
- Harry – powiedziałam
- tak,to ja i o ile sobie przypominam to powiedziałaś , ze kochasz mnie nad życie – odezwał się nagle
- to był sarkazm Styles – odpowiedziałam trochę głośniej .
- I tak się liczy – powiedział z uśmiechem
Przewróciłam tylko oczami i wyszłam z pokoju Niallera. Weszłam do swojego , wzięłam ten Zestaw i skierowałam się do łazienki, gdzie wzięłam długą kąpiel. Po ok. 20 minutach wyszłam z wanny , spryskałam ciało bananową mgiełką , ubrałam się i pomalowałam lekko.  Poprawiłam tylko włosy i zeszłam na dół , gdzie czekało na mnie śniadanie . Usiadłam na krześle i od razu zaczęłam się zajadać . Po 5 minutach wstałam od stołu i włożyłam naczynie do zmywarki.
- Wiecie idę chyba dzisiaj pozwiedzać Londyn , jestem tutaj od paru dni , a nic jeszcze w nim nie widziałam – oznajmiłam .
- idę z Tobą – zaproponował Harry .
- O nie , znowu będziesz mnie podrywał – odpowiedziałam , na co chłopaki cicho się zaśmiali.
- Tak na mnie działasz – powiedział , a po chwili uśmiechnął się , co wywołało u niego dołeczki w policzkach.
- Ja pójdę – powiedział Lou.
Na tę propozycję się akurat zgodziłam. Louis miała czas ,więc owiedział , że jak chce to teraz możemy iść , pobiegłam na górę po torbę ,telefon i wyszliśmy. Po 5 minutach doszliśmy do Big Bena , zaczęliśmy robić sobie zdjęcia , robiąc przy tym głupie miny . Potem skierowaliśmy się w stronę London Eye, następny był pałac Buckingham i tak dalej .  Z tego wszystkiego zachciało nam się pić , dlatego zaszliśmy do Milkshake City.  Louis zamówił sobie czekoladowego shake , a ja shake 1D . Była ciekawa jego smaku , wszyscy mówili , że jest pyszny i nie pomyli się , shake był świetny.  Byliśmy już zmęczeni tym wszystkim , dlatego skierowaliśmy się do domu .Po drodze dużo śmialiśmy się i żartowaliśmy . Louis należy to takich chłopaków , którzy potrafią słuchać , a nawet pocieszyć , jest dobrym przyjacielem . Chłopak zaczął mi opowiadać o najśmieszniejszych sytuacjach w swoim życiu, nawet nie zauważyliśmy ,a byliśmy już przed domem. Louis nadal nie przestawał opowiadać , a ja nie przestawałam się śmiać. Do domu weszliśmy śmiejąc się . Ja się śmiałam z historii Louisa , a on ze mnie , no cóż bywa i tak . Louis jest wspaniały , ma takie poczucie humoru.
- A wam co ? – usłyszeliśmy głos Zayna .
Popatrzyliśmy się na siebie i znowu zaczęliśmy się śmiać .
- Dobra , ja już nic nie mówię , bo widzę , ze jestem w tym domu wyśmiewany – oznajmił Zayn i poszedł do swojego pokoju.
Po chwili Liam oznajmił , że właśnie zrobił obiad. Nałożył nam na talerze i wszyscy zasiedliśmy do stołu . Zaczęłam wołać Zayna, który i tak nie schodził , najwidoczniej się obraził , znając jego to nie potrwa długo.
-Zayn, masz 5 sekund , żeby zejść na dół ! – wykrzyczał Louis.
Po chwili na dole pojawił się mój brat. Wszyscy zaczęliśmy jeść obiad, ja ukradkiem spoglądałam na Louisa, a potem razem na Zayna , co spowodowało u nas napad śmiechu, postanowiliśmy jednak nie śmiać się głośno, nie mogłam opanować śmiechu , dlatego zasłoniłam dłonią usta . Po chwili usłyszałam dzwonek mojego telefonu. Wstałam od stołu i wyciągnęłam telefon z kieszeni od spodni. Spojrzałam na wyświetlacz , numer był nieznany.
Halo ?
Cześć Emily
Kto mówi ?
James pamiętasz mnie jeszcze ?
Oczywiście , że pamiętam.
Może byśmy razem gdzieś wyszli ?
Jasne
To czekam w parku za 30 minut  , do zobaczenia
No to cześć
Rozłączyłam się , po czym zapisałam numer Jamesa w telefonie. Wszyscy skończyliśmy jeść posiłek , Zayn wstał jako pierwszy od stołu , a ja za nim i oboje włożyliśmy naczynie do zmywarki.
- Kocham Cie siostro i lubię jak mnie wyśmiewasz -  powiedział Zayn , po czym mnie przytulił
Ja tylko cicho się zaśmiałam .
- A ja lubię , jak się obrażasz – odpowiedziałam ,po czym pocałowałam go w policzek.
Po chwili odkleiłam się od Zayna i oznajmiłam chłopakom  , że idę się spotkać z kolegą . Od razu wszyscy zaczęli komentować,oczywiście Louis najbardziej, co za człowiek,ogląda pewnie cała noc pornole i mu sie we łbie po przewracało.Tylko Nialler siedział cicho i dłubał coś słomką w szklance. Okej jego zachowanie było dość dziwne. Szybko pobiegłam na górę , przebrałam się w to i z powrotem zeszłam na dół, pożegnałam się ze wszystkimi i wyszłam. Skierowałam się do razu do parku,szłam nieco szybciej , bo mało czasu mi zostało. Po paru minutach byłam na miejscu, usiadłam na ławce i w pewnym momencie poczułam na mojej twarzy czyjeś ręce , a przed oczami ciemność .Z uśmiechem ściągnęłam ręce chłopaka z mojej twarzy , na co on przeskoczył przez ławkę i usiadł koło mnie.Od razu zaczęliśmy gadać o wszystkim , przede wszystkim co u mnie i tak dalej.
-A bierzesz udział w tym konkursie Conora ? – zapytał nagle chłopak
-Nie ,raczej nie – odpowiedziałam
-A mogłabyś mi napisać taką piosenkę , chciałbym przeczytać jakąś Twoją twórczość , ale tak ,żeby to śpiewał chłopak ,będzie mi łatwiej zrozumieć piosenkę i będę mógł się czuć jakbym to śpiewał – oznajmił James.
-Jasne ,nie ma sprawy – odpowiedziałam
Przyznam , że to mnie trochę mnie ta propozycja zdziwiła, ale co mi szkodzi, bardzo lubię pisać piosenki, więc napisze dla niego.Rozmawialiśmy tak przez kilka godzin, kiedy zobaczyłam ,że się ściemnia , oznajmiłam chłopakowi , że będę się zbierała,na co on zaproponował ,że mnie odprowadzi.Nie wiem dlaczego,ale w głowie siedziała mi cały czas na sytuacja z Niallerem, dlaczego ja ciągle o nim myślę? Co się ze mną dzieje ? ciągle mam przed oczami te jego niebieskie oczy,one były takie… sliczne,wyjątkowe. Nie stop, starczy, musze się ogarnąć. Zanim się obejrzałam już byłam przed domem , pożegnałam się z nim,dając mu buziaka w policzek i weszłam do domu. Od razu rzucił mi się w oczy Nialler, dlaczego ja się na niego właśnie popatrzyłam ? Szybko się ocknęłam i podeszłam do Danielle i Perrie , po czym lekko je przytuliłam .
-Idę na górę , zmęczona trochę jestem – oznajmiłam po chwili.
-Ja chyba u Ciebie coś zostawiłam wtedy, to pójdę z Tobą dobrze ?- zapytała Dan.
Uśmiechnęłam się i pokiwałam twierdząco głową . Razem z Dan poszłyśmy na górę, weszłyśmy razem do pokoju ,a dziewczyna od razu zamknęła drzwi na klucz.
-Dobra, mów co się dzieje Emi – oznajmiła .
-Nic się nie dzieje, to co zgubiłaś ? –zapytałam
-Nic, powiedziałam tak specjalnie, i wiem że coś się dzieje, dlatego powiedz mi – powiedziała ponownie dziewczyna.
Usiadłam na łóżku i spojrzałam na nią, a ona usiadła obok mnie .
-nic się nie dzieje – odpowiedziałam z uśmiechem
-No dobra powiesz mi jak będziesz chciała – odpowiedziała Dan
-Powiem Ci tylko tyle,że chodzi o Horana – odpowiedziałam – dziwnie się zachowuje ostatnio
Ona nic nie odpowiedziała tylko się uśmiechnęła. Odwzajemniłam jej uśmiech, a Danielle przytuliła się do mnie, po czym jeszcze trochę porozmawiałyśmy i zeszłyśmy na dół.
*Oczami Jamesa*
Kiedy wczoraj na imprezie dowiedziałem się , że ten frajer Conor organizuje konkurs na najlepszą piosenkę, to od razu pomyślałem o Emily. Ona pisze piosenki, wiec napisze mi,zgłosze siebie do konkursu , dostarczę jej piosenkę i jak wygram to będę bogaty i sławny, nie ma ,że nie ,bo od razu na konto pewnie wpłynie trochę kasy. Wolałem powiedzieć o tym mojemu koledze Thomasowi, dlatego jak dowiedziałem się o tym konkursie szybko opuściłem Emily i całe jej towarzystwo i poszedłem obgadać z Thomasem szczegóły, wiedziałem , ze ten pomysł mu się tez spodoba.
-słyszałeś stary? Jest okazja , żeby się trochę wzbogacić –powiedział Thomas.
-Wiem,ta Emily pisze piosenki, może coś napisze i my dostarczymy mu jako nasze co o tym myślisz ?-odpowiedziałem
-genialne , tylko musisz na początku poudawać miłość do niej, żeby Ci wierzyła i tak dalej-oznajmił –spotkamy się jutro i obgadamy szczegóły.
Uścisnęliśmy sobie dłoń i od razu wyszedłem z domu Conora. Następnego dnia spotkałem się z Thomasem i wszystko po kolei obgadaliśmy.Zadzwoniłem do Emily z prośbą o spotkanie, dziewczyna się zgodziła wiec umówiłem się z nią a parku.W parku byłem wcześniej,kiedy zauważyłem ja na ławce, podszedłem do niej i zakryłem jej oczy moimi dłońmi, na początku miałem taki plan , żeby ja rozkochać w sobie, ale jednak zdecydowałem ,że w pewnym momencie powiem jej ,że się w niej zakochałem.Rozmawialiśmy aż w końcu musiałem się dowiedzieć czy napisze mi te piosenkę .Zapytałem jej , a ona się zgodziła, mam nadzieje, że tylko nic nie zacznie podejrzewać. Po chwili powiedziała, że musi iść , wiec odprowadziłem ją i zaproponowałem spotkanie jutro.Kiedy tylko weszła do domu ja oddaliłem się trochę i zadzwoniłem do Thomasa.
Cześć James, jak tam sprawy?
Wszystko dobrze, napisze tę piosenkę
Coś czuje , że w ciągu tych paru dni wzbogacimy się więcej, niż przez całe nasze życie
Się wie , dobra kończę, na razie
narka
Nie wiedziałem , ze ta dziewczyna może być taka naiwna, ale to dobrze szybciej pójdzie. Muszę teraz udawać do niej miłość i być miły dla niej.
*Oczami Emily*
Siedzieliśmy tak jeszcze przez jakaś godzinę , kiedy dziewczyny powiedziały, że będą się zbierały. Wszyscy pożegnaliśmy się z nimi, a przytulając Dan usłyszałam jak dziewczyna mi do ucha powiedziała „powodzenia Emi, trzymam kciuki” uśmiechnęłam się tylko , a potem podeszłam do Perrie z którą również się przytuliłam.Danielle jest taka kochana , naprawdę jest wspaniałą przyjaciółką , wiem też , że fanki chłopaków ją uwielbiają. Przypomniało mi się jak obiecałam Jamesowi , że napisze mu jakąś piosenkę . Powiedziałam chłopakom , że idę do siebie na górę ,na co oni tylko pokiwali głową .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chcecie dłuższy to macie :d 
podoba wam sie ? 
Co wy na to,żeby były takie dłuższe,ale by były dodawane co cztery dni ? :) 
Od 11 mam ferie,więc bardziej się postaram i będę lepsze ,obiecuje.
I przepraszam za błędy :)
Zaskoczone postawą Jamesa ? :) 
Jeszcze raz was proszę :
Nie dodawajcie linków swoich blogów w komentarzu,pod rozdziałem,od tego jest zakładka spam,gdzie możecie mnie informować o nowych rozdziałach i tak dalej.

Czytasz-komentujesz :) 

19 komentarzy:

  1. Megaaa!!! Jestem zdziwiona postawa Jamesa..hah
    Jak chcesz dodawać rozdziały co cztery dni to bardzo prosze dodawaj jej troche dłuższe..
    Z góry Dziękuje:**/*
    Kocham tego bloga..

    OdpowiedzUsuń
  2. Helllllloł :*
    Rooozdzial ahhhh ;d nie mam słów :d.
    Niall ! Uuuuu czuję wielk, kwitnącą dopiero Miloooosc ! Ahhhh :)
    James chuju ! Nie spodziewałam się tego po nim.
    nie mogę się doczekac następnego ! Oo
    Co do rozdziałów to mi jest obojętnie, jeżeli nie kończysz w takiej formie, gdzie potem cały czas sie zastanawiam co sie wydarzyć może czy cos w tym styluuuuu xd a jak w takiej formie byś chciała zakończyć to najlepiej krótki i szyyybko xd. Ale to tylko moja sugestia :)
    Żegnam Cię Kochana- Anita <3
    Papapapa :*

    OdpowiedzUsuń
  3. SU[er . :) Jak czytałam to coś sie zaczełam domyślać z Jamsem :) a rozdział boski jak każdy :*

    OdpowiedzUsuń
  4. omg! nie mam słów! braak normalnie! :D jest świetny. Uwielbiam Cię i wg mnie rozdziały są swietne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nic dodać, nic ująć :D
    Wkurza mnie tylko ten James -.- xd
    Suuper rozdział *.*
    Nie mogę się doczekać kolejnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. SUPER-ŚWIETNIE-FANTASTYCZNIE!!!<--- tylko tyle mam do powiedzenia co do tego rozdziału.
    Gdzie.? Nie.! Stop.! Jeszcze jedno.! CZEKAM Z OGROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ NA KOLEJNY.!
    Teraz skończyłam, więc Papatki ;**

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię tego Jamesa-.-
    A rozdział świetny, jak zwykle! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Strasznie mi się podoba! :) Czekam na następny rozdział! ♥

    fate-is-always-connected.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny!!! Bardzo mi się pododoba
    Zapraszam do siebie
    http://czteryzywiolyija.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Złyyyyyyyy James! Ale mnie wkurzył-,- Nie lubie go! Jak on może tak wykorzystać Emily???;/
    Mam nadzieję, że coś jednak przeszkodzi jej w napisaniu piosenki..i nie spełni się jego jakże ''fantastyczny'' plan!
    Czyżby Niall był po uszy zakochany w Emily? a może ona poczuła cos do Lou??? Oby tylko nie zakochała sie w tym palancie- James'e !
    Czasem mam wrażenie, że kocha ją cała piątka O.o
    Zayn to ok, ale reszta jest dla mnie wielką zagadką! :D
    Mam nadzieję że szybko pojawi się kolejny rozdział- już nie mogę się doczekać! <3
    aaa ja też mam w tym czasie ferie:D
    Całuję! ;x

    OdpowiedzUsuń
  11. Uuuu , nienawidzę James'a.
    Niall i Emily to może być ciekawe połączenie, chociaż jej postawa wobec Lou jest intrygująca ;)
    Mogę mieć do Ciebie prośbę? Nie dodawaj linku do zestawu, opisz go , skomplikowane to nie jest, dwa zdania pewnie by wystarczyły. Przepraszam, ale po prostu od zawsze mnie to denerwuje.
    ściskam i całuję ; *

    OdpowiedzUsuń
  12. Boże jak ja nienawidzę James'a. Chciałaby, żeby ktoś odkrył jego postęp. Z Niall'a i Emily byłaby fajna para, taka słodka i romantyczna. No ale to twój wybór i twoje pomysły.
    Czekam na kolejny.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny ;)
    Ciekawa historia z tym chłopakiem ..
    podoba mi się również myślenie 'o Horanie';p
    Ja wolę, żeby były krótsze ale częściej ;) - nie umiałam bym się doczekać, jeśli miałby być co 4 dni .. -.-

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiedziałam! Wiedziała, że James będzie miał jakiś chytry plan :D :P
    Tak po za tym, wszystkie rozdziały przeczytałam wczoraj i w sumie podoba mi się ta historia. Moment z uściskiem Niall'a był fenomenalny. Cieszę się, że musiała z nim spać.
    We wcześniejszym komentarzu wspomniano o linku do ciuchów - ok, mogą być zdjęcia, ale osobiście wolałabym byś dodawała je do bloga a nie w linki - przechodzenie na inną stronę wybija z rytmu czytelnika i nie wczuwa się on w czytanie :D To tylko moja taka mała prośba :P
    Zapraszam do mnie: past-art-and-we.blogspot.com ~Całuski, Choco ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa historia! Zapraszam do siebie ;) http://iwannadiewithoutpain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń