czwartek, 6 grudnia 2012

Rozdział 24 :)


Usłyszałam śmiechy . Pewnie to był śmiech Eleanor. Zeszłam na dół, a tam zobaczyłam Eleanor w objęciach Louisa.  Ja podeszłam do lodówki i nalałam sobie soku .  Zobaczyłam , że El do mnie podbiega.
- Amando , dziękuje Ci , czuje , że mogę Ci ufać , jesteś moją przyjaciółką  - powiedziała .
Ja  aż  wyplułam sok z ust . Usłyszałam śmiech chłopaków.
- Spokojnie , znamy się od jakiś 30 minut -  oznajmiłam jej.
- A tak a pro po świetna bluzka – powiedziała.
- Dziękuje – odpowiedziałam.
W tym momencie Zayn zaproponował oglądanie filmu . Jak zwykle włączyli horror.  Ostatni raz jak oglądałam horror to był przy mnie Louis. A teraz nie mam nikogo . Widziałam jak Louis ukradkiem zerka na mnie , ale ja to zignorowałam i zachowywałam się jakby nie widziała.
- Dobrze , bierz tę piłę , więcej krwi – skomentował Zayn.
- Powaliło Cię Zayn , mniej krwi ! –wykrzyczałam.
Zayn tylko wybuchł śmiechem . Poczułam jak ktoś przerzuca rękę i zarzuca na moje ramię . To był Harry . Uśmiechnęłam się tylko.
- Obronie Cię , ze mną nie masz się czego bać -  powiedział loczek.
Uśmiechnęłam się tylko do niego. Spojrzałam na Louisa, tak żeby nikt nie zobaczył . Widziałam z jego oczach złość , ale i zazdrość.  Sama byłam zazdrosna o niego .
- Patrz na Louisa  - szepnął mi Hazza
 - Wiem , widzę  - odpowiedziałam.
Oglądaliśmy tak z godzinę . Wszystkich ten film zaczął już nudzić , oprócz Zayna. Wręcz przeciwnie , bardzo go wciągnął, ja cały czas czułam na sobie wzrok Louisa.
- Ja będę już szła – wstała Eleanor i poszła w stronę domu .
Chłopaki chyba nie przepadali za El. Wstali pożegnali się z nią . To teraz kolej na mnie.
-  Miło było Cię poznać Amando , musimy się kiedyś wybrać na jakieś zakupy – oznajmiła El , po czym przytuliła mnie.
- Oczywiście , że tak – powiedziałam .
Pożegnałyśmy się , a Louis ją odprowadził chyba.
- Ale ściemniasz – oznajmił Zayn.
- Ty to potrafisz ściemniać , na serio – powiedział Niall.
Udawałam , że nie wiem o co im chodziło . Do domu przyszedł Louis.
- Dobrze całuje ? – powiedział Niall.
- Niall – szturchnęłam go – to jest jego sprawa –dodałam.
On tylko się uśmiechnął .
- ja idę spać, dobranoc  -oznajmił Jessie.
Wszyscy powiedzieli mu tylko „Dobranoc „ i poszedł do swojego pokoju.
- A ja idę się przejść – oznajmiłam.
Wzięłam słuchawki na uszy i wyszłam.
*Oczami Louisa*
 Byłem zazdrosny o Amandę , a zarazem zły na Harrego. On doskonale wie , że ją kocham .  Eleanor też kocham , ale nie tak bardzo jak Amandę . Powoli zaczynam myśleć , że naprawdę zauroczyłem się tylko w El.
*Oczami Amandy *
Musiałam się przejść, jeszcze raz to wszystko przemyśleć . Poszłam nad rzekę . Strasznie lubiłam to miejsce . Nikt nie wie o tym no oprócz Niallera, cisza , spokój i można pomyśleć. Zaczął padać deszcz i zrobiło mi się zimno , dlatego już wracałam.  Było ciemno , a do tego padał deszcz. Przechodziłam przez przejście i nagle z za zakrętu wyjechał samochód. Usłyszałam tylko głośny huk , a potem tylko ciemność. 
*Oczami Harrego *
Amandy nie było już parę godzin. Zawsze wracała po godzinie , nigdy nie spacerowała tak długo. Wszyscy spali już , a ja nie mogłem spać. Byłbym spokojniejszy gdyby ona wróciła.  Parę minut jeszcze tak siedziałem , aż w końcu zasnąłem.
Rano obudziłem się ok. 8 . Wstałem z łóżka , ubrałem się , umyłem i poszedłem zobaczyć do Amandy. Lekko uchyliłem drzwi , a jej nie było. Usłyszałem hałasy w kuchni , dlatego postanowiłem zejść na dół.
- Chłopaki, wiecie gdzie jest Amanda ? – zapytałem
- Nie wróciła ? –zapytał Niall.
- Nie – odpowiedziałem.
Nagle zbiegł Jessie. Rozmawiał przez telefon . „ yhy, tak , jasne , rozumiem , w którym leży , dobrze zaraz będę. „
-Dzwonili ze szpitala , Amanda  została potrącona przez samochód – powiedział załamany Jessie.
Nie mogłem uwierzyć w to co mówi . Szybko zebraliśmy się i ruszyliśmy do szpitala.
- Dzień Dobry, gdzie jest sala numer   18? – zapytał Liam
- 2 piętro , na końcu korytarza , drzwi na lewo – powiedziała recepcjonistka .
Udaliśmy się do widny i wjechaliśmy na piętro gdzie znajduje się sala. Zajrzeliśmy do środka , nikogo nie było  .
-Państwo do Amandy? –zapytał lekarz.
- Tak , gdzie ona leży ? – zapytałem.
-Ok. 5 jej stan się pogorszył , teraz jest na sali operacyjnej , a jesteście z rodziny ? – zapytał lekarz.
- Tak , jestem bratem , a to też jakby rodzina – oznajmił Jessie.
- Amanda trafiła do nas w  stanie krytycznym – zaczął .
- Ale będzie żyła prawda ? – zapytał Lou.
- Kolejne godziny zadecydują o tym , musze iść – oznajmił lekarz.
Byliśmy załamani tą wiadomością . Louis i Jessie usiedli na krześle i trzymali w dłoniach głowę , Niall płakał . Poczułem , że po moim pliczku spływa łza . Liam i Zayn byli załamani . Teraz tylko modliliśmy się żeby żyła .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------ 
Były mikołajki wczoraj , dlatego ode mnie taki spóźniony prezent :) 
Mam nadzieje , że rozdział się podoba :) 
Robiłam ankiete z kim Amanda ma być , wyszło , że z Harrym , zrobię jeszcze jedną . 
Ten który teraz wygra będzie z Amanda . 
Także głosujcie w ankiecie 
pytania ? http://ask.fm/NeverSayyNeverrr

14 komentarzy:

  1. OMG OMG OMG <3333 TEN ROZDZIAŁ JEST JFNDJNSKDNDJSKCVCBJDSIFVDSJDBHSJANB NIESAMOWITY JAK WSZYSTKIE INNE <33
    Dobrze tak Lou po chuj był z Elką ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny rozdział ale ja bym zrobiła tak, żeby to jednak louis był z Amandą ale zrobisz jak ze chcesz zapraszam do mnie
    http://bewithmeforever1d.blogspot.com/
    http://believeloveatfirstsight.blogspot.com/
    http://iandmyworldwithonedirection.blogspot.com/
    http://youaremydream-onedirection.blogspot.com/
    http://historialenyionedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział mi się bardzo podoba, jednak nie rozumiem tej wstawi z przyemyslen Lou ze tu sie z El całuje, rpzy Amandzie, a za chwile ze ją kocha

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny rozdzial, zapraszam do siebie http://ifindyourlips.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Superrr . :* Kiedy Następny rozdział ? Amanda musi być z Nialleem . < 3 Weny życze : )

    OdpowiedzUsuń
  6. O boziu *-*
    Ale zajebiste <3
    Widzę, że wróciłaś do poprzedniego wyglądu bloga :)
    Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału .. *___*
    Zazdroszczę talentu ;)
    Jak ty to robisz, że tak zajebiście piszesz ? ;o
    A co do rozdziału to ... mam nadzieję, że Amanda będzie albo z Hazzą albo z Lou . :) ( bardziej bym wolała Lou ) xd
    Kocham Cię babe <3

    OdpowiedzUsuń
  7. WTF?! Ona nie będzie z Lou ?! :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny rozdział , naprawdę bardzo fajny ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Amanda musi byc z Lou. !!!!!
    Ogolnie jest swietnie. Codziennie zaglądam. <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Amanda z Niallerem :) Swietny rozdział jak każdy do tej pory :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny! czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Amanda powinna być z Niallem moim zdaniem bardziej do siebie pasują ...! :p

    OdpowiedzUsuń
  13. Jep..ale dziwnie xD
    Głupi Lou. ze zakochał się w 2 dziewczynach .. xD
    a w poprzednich mówiłaś że Lou dalej bd z Amandą, i co dalej będą, czy bd z jakimś z ankiety ?

    OdpowiedzUsuń
  14. A rozdział świetny <3

    OdpowiedzUsuń