*Oczami Jessiego*
W nocy obudziły mnie strasznie wrzaski. Chciałem się
dowiedzieć o co chodzi , dlatego poszedłem na dół. Myślałem , że mnie tylko
obudzili , ale jak widać resztę też .
- O co się kłócą ? – zapytałem Liama.
- O Amandę – odpowiedział mi.
Wszyscy próbowali ich uciszyć , bo obudzą mi siostrę. Po
chwili zobaczyliśmy Amandę ,świetnie już to zrobili,wszyscy momentalnie
ucichliśmy . Do Amandy zadzwonił telefon , kątem oka spojrzałem , że to Vanessa
. Po słowach Amandy , można wywnioskować , że zbudzili też Vanesse . Amanda
wzięła sok i słuchawki i udała się na górę . Nie chcieliśmy , żeby obudziła się
ponownie , dlatego każdego z nich zaprowadziliśmy do pokoju , bo jeszcze chwila
, a by się pobili. Potem wszyscy udaliśmy się do swoich łóżek.
*Oczami Amandy *
Obudziłam się o 9. Zabije ich za te krzyki w nocy. Podeszłam
do szafy , wybrałam To. Poszłam do łazienki , umyłam się , pomalowałam i
ubrałam się . Po parunastu minutach wyszłam z niej. Skierowałam się na dół. Byli
wszyscy oprócz Jessiego , pewnie w pracy jak zwykle.
- Czeeść – powiedział Niall.
- Hej wszystkim – odpowiedziałam.
-Posłuchaj my chcieliśmy …- nie dokończył, bo usłyszeliśmy
pukanie do drzwi.
Po chwili do domu weszła Eleanor. Przywitała się z nami i
usiadła na stołku.
- Więc chcieliśmy Cię przeprosić – zaczął Harry.
- Co zrobili ? –zapytała El.
- Darli ryja na cały regulator – krzyknęłam – I
spoko-dodałam .
- Eleanor musimy porozmawiać – powiedział poważnym tonem
Louis.
Ona zgodziła się i poszli na górę .
- Naprawdę się nie gniewasz ? – zapytał Niall.
- tak, nie gniewam się –odpowiedziałam .
Po chwili on pocałował mnie delikatnie . Po tym pocałunku
poszliśmy do kuchni,zrobiłam sobie tosty,które 15 minutach zjadłam . Wstałam od
stołu i włożyłam naczynie do zmywarki. W
pewnym momencie usłyszeliśmy ,że dzwoni telefon . Tym razem był to Liama . yhy, tak, dobrze, będziemy, o której?
,żartujesz to za 30 minut , no dobra, to cześć –Tylko to usłyszeliśmy.
- Chłopaki mamy być u Paula za 30 minut - oznajmił Liam.
Chłopaki nie chętnie wstali i zaczęli się zbierać.
- Louiss chodź tutaj !!!!– wykrzyczał Zayn .
- Chwila !!!!!!– odkrzyknął .
Po chwili zobaczyliśmy zapłakaną Eleanor , która wybiegła z
domu.
- Eleanor ?- Powiedziałam i zaczęłam biec za nią .
Niestety nie dogoniłam jej .
- A tej co się stało ? – zapytał Zayn.
- Nie wiem właśnie –
odparłam .
Po chwili zszedł Louis.
- Coś Ty jej znowu zrobił ? – wykrzyczałam .
- Musimy się zbierać – oznajmił Liam .
Niall tylko mocno mnie przytulił i pocałował.
- Ahh jak ja tego nienawidzę – powiedział Zayn.
Ja tylko szturchnęłam
go w ramię.
- To część mała – wykrzyczał Zayn.
-Mała to jest Twoja pała – odkrzyczałam.
- Słyszałem i jak wrócę to pożałujesz - powiedział uśmiechając się i śmiesznie
ruszając brwiami .
I zostałam sama . Włączyłam telewizor , akurat usłyszałam
pukanie do drzwi. Podeszłam otworzyć , a tam stała zapłakana Eleanor.
-El –powiedziałam cicho, a ona rzuciła się na mnie i mocno
przytuliła. – Co się stało? Dlaczego tak
nagle wyszłaś ? –dodałam .
Odkleiła się ode mnie i zaprowadziłam ją do salonu. W tym
momencie do domu weszła Vanessa.
- Cześć wszystkim – powiedziała – o boże El co się stało ?
–dodała
Ja skierowałam się do kuchni i zrobiłam gorącą czekoladę.
Usiadłyśmy wygodnie i czekałyśmy aż Eleanor nam wszystko opowie .
- Bo on … on ze mną zerwał , powiedział , że kocha inną –
mówiła płacząc.
Poczułam na sobie wzrok Vanessy , spojrzałam na nią , a ona
pokiwała głową. Ja przewróciłam oczami.
- Wiecie ja muszę wyjechać , jestem nawet spakowana –
powiedziała po chwili.
-Gdzie ? Wrócisz jeszcze ? –spytała Vanessa.
- Nie wiem , wyjeżdżam do ciotki do Danii , tylko proszę ,
że mówcie nikomu – oznajmiła brunetka.
Zgodziłyśmy się na to. Po paru minutach , pożegnałyśmy się i
El wyszła.
- Przecież to wiadome jest , że Louis kocha Ciebie –
oznajmiła Vanessa.
- Vanessa proszę Cie ! –wykrzyczałam .
- Oszukujesz siebie , że kochasz Nialla , a tak naprawdę
kochasz Louisa- nie dawała za wygraną .
- Kocham Nialla – odpowiedziałam jej.
- Ale nie tak jak Louisa – powiedziała szybko.
Po chwili do domu weszli chłopaki.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No i mamy już 31 rozdział :3
Co myślicie ? :D
Więc ankieta się zakończyła i wygrał Louis , dlatego
koniec będzie z Lou :)
Ale z tego co NA RAZIE wynika z ankiety to następne opowiadanie powinno być z Horanem :]
Czytasz -komentujesz :3
O boziuu *__*
OdpowiedzUsuńZajebiste ! :D Cholera ( przepraszam, że przeklinam ), ale jak ty to robisz, że tak zaaaaaaaajebiście piszesz ? ;o
Nawet nie wiesz jakbym chciała tak pisać *-*
Ale jestem ciekawa co będzie daleej *.*
Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału .. ;)
No dawaj, dawaj następny rozdziali. No proszęęęę. Świetny czekałam i czekałam, ale się doczekałam. ;) Kocham.http://onedirection-and-cinderella.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://believeloveatfirstsight.blogspot.com/
SUPER!!!
OdpowiedzUsuńBosz... biedna Eleanor, biedna Amanda, wszyscy biedni.! Ty każdego krzywdzisz w tym opowiadaniu.! Ale dzięki temu jest jakaś akcja, która ciekawi coraz bardziej.! Teraz nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału i błagam Cię, dodaj go szybko.!
Życzę weny i ściskam jedną ręką :P
Kocham.! <33
omg świetny !!!
OdpowiedzUsuńBiedna El ale lepiej,ze z nia zerwał niż ją oszukiwał ;3
Czekam na kolejny !!
Boje sie jak Najluś zareaguje :C Oby było wszystko ok : D
OdpowiedzUsuńAle dlaczego koniec będzie z Lou ? Przecież wygrał, że bd z Amandą :)
OdpowiedzUsuńA co do opowiadania to fajny, ale krótki :<
Podoba mi się, że piszesz np "oczami Amandy" :D
Wtedy można zobaczyć co inni myślą ^^
właśnie , Louis wygrał i będzie koniec z Louisem :D
Usuńsuperrr ;P ciekawe jak to dalej będzie czekam na nn
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ;)
OdpowiedzUsuńCudo jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńnieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, zranisz Nialla - pożałujesz !
OdpowiedzUsuńnieeeeeeeeeeee Amanda powinna być z Niallem.
OdpowiedzUsuńRozdział świetny.