*Oczami Jessiego*
Kiedy dowiedziałem się ,
że Amanda jest w szpitalu po prostu nie mogłem w to uwierzyć. Oznajmiłem
chłopakom co się stało , a potem szybko ruszyliśmy do szpitala. Oczywiście była
kłótnia kto prowadził. Wszyscy powiedzieli , żeby Louis prowadził, ale ja widziałem
w jakim on jest stanie i nie może prowadzić. Dlatego ja prowadziłem , bo oprócz
jego , tylko ja miałem prawa jazdy. Mimo że jest z Eleanor , to wiedziałem , że
on strasznie kocha Amandę . W szpitalu byliśmy po ok. 20 minutach .Szybko
spytaliśmy recepcjonistkę gdzie leży
moja siostra, powiedziała nam i udaliśmy się szybko do wskazanej przez nią
sali. Weszliśmy i była pusta. Myślałem , że
pomyliła sale , wtedy zaczepił nas pan w średnim wieku. Musiał to być
lekarz , bo miał na sobie fartuch . Kiedy oznajmił nam , że Amanda jest
operowana i walczy o życie po prostu się załamałem , podobnie jak Louis.
Usiadłem na krześle i schowałem głowę w dłonie, Louis zrobił to samo .wszyscy
byliśmy załamani . Niall płakał ,Harry widziałem , że też prawie, Zayn i Liam
też. Ona nie może umrzeć , mam tylko ją . Nie może mnie zostawić samego . Po
parogodzinnym siedzeniu na korytarzu , wyszedł lekarz.
-Operacja się udała, wszystko poszło bez komplikacji , na
razie są małe blizny , ale z czasem się zagoją , niestety najbliższe 5 godzin
zadecydują czy Amanda będzie żyła – oznajmił.
- Ale przecież wszystko poszło dobrze – powiedział Zayn.
- To prawda, ale jej stan jest bardzo ciężki , musimy czekać
– odpowiedział.
- A możemy ją zobaczyć – zapytałem.
- Tak możecie, ale nie na długo – odpowiedział lekarz i
odszedł.
Przypomniałem sobie , że Vanessa nic nie wie , dlatego
szybko wybrałem do niej numer.
Cześć Jessie
Hej Vanesso , mam dla
Ciebie złe wieści.
Co się stało?
Amanda , ona jest w
szpitalu , miała wypadek .
Jak to ? w którym ?
Powiedziałem , jej dokładnie gdzie leży i w jakim jest
stanie . Powiedziała , że zaraz będzie. Postanowiliśmy poczekać na nią . Po 20
minutach na korytarzu pojawiła się cała zapłakana Vanessa. Szybko ją
przytuliłem . Kiedy się odkleiliśmy od siebie to weszliśmy do Amandy. Vanessa
podeszła do niej i złapała ją za rękę.
* 8 godzin później*
Nadal siedzieliśmy przy niej . Po chwili do sali wszedł
lekarz. Przebadał ją i oznajmił , że jest dobrze .
- Powoli będziemy ją próbować wybudzać – powiedział.
- Ale jak to już ? – zapytałem.
- Jej stan polepszył się , dlatego warto spróbować –
odpowiedział.
Lekarz zawołał pielęgniarkę
,a nas poprosił żebyśmy wyszli . Po 10 minutach wyszedł do nas na
korytarz.
- Pacjentka wybudziła się , czuje się lepiej , możecie do
niej wejść – powiedział lekarz.
Zaczęliśmy się wszyscy pchać do sali .
-Stop ! tak niczego nie załatwimy , najpierw panie –
powiedział Liam.
Vanessa weszła pierwsza, potem ja , a na końcu chłopaki.
*Oczami Amandy*
Nie wiedziałam co się ze mną działo. Pamiętam tylko głośny
huk , a potem ciemność . Wiedziałam , że chłopaki są na korytarzu, bo słyszałam
ich . Po chwili w sali pojawili się oni wraz z Vanessą . Dziewczyna podeszła do
mnie i przytuliła mnie mocno .
- Nie płacz – powiedziałam , uśmiechając się i ocierając łzy
z jej policzków.
-Strasznie się o Ciebie bałam - powiedziała, próbując powstrzymać łzy.
Uśmiechnęłam się do niej i po chwili zadzwonił do niej telefon, ona przeprosiła nas i
poszła odebrać , po paru sekundach wróciła i powiedziała , że musi zastąpić
koleżankę w pracy.
-Wpadnę później , trzymaj się, pa – powiedziała przytulając
mnie.
Pożegnała się z chłopakami i wyszła.
- Wiesz jak się baliśmy o Ciebie ? – zapytał Jessie.
- Też się cieszę , że
Cie widzę - odpowiedziałam roześmiana.
Chłopak przytulił mnie tylko . Potem podszedł Liam, Zayn ,
Niall, Harry , a na końcu został Louis.
- Dobra, my idziemy pogadać z lekarzem , kiedy Cie wypiszą –
odpowiedział Zayn.
- Dopiero miała operacje przecież , spokojnie Zayn –
odpowiedział Jessie . – Ale chodźmy –dodał.
Wszyscy wyszli oprócz Louisa. Na sali zapanowała cisza, nikt
nie wiedział co powiedzieć. Cieszyłam się , że zobaczyłam Louisa, mimo , że
byłam nie przytomna to strasznie za nim tęskniłam.
- Strasznie się bałem o Ciebie i tęskniłem za Tobą – odezwał się w końcu.
-Jako za przyjaciółką ? – odezwałam się .
On tylko spuścił głowę , nie odezwał się . Okej czyli jak
nie za przyjaciółką .
- To też – oznajmił cicho .
- Gdzie Eleanor ? –zapytałam , poczułam jak po prawym moim policzku spływa łza , Louis tego
nie widział , bo był po przeciwnej stronie.
- Chyba w domu –odpowiedział .
Chciałam coś powiedzieć , ale nie wiedziałam co . Nagle do
nas wparowali chłopaki .
- Louis , dzwonił Paul, chciał żebyśmy udzielili wywiadu –
oznajmił Liam.
Chłopak wstał i wyszedł. Ciekawe co ja miałam mu powiedzieć
. Że tęsknie za nim , że go kocham , tak cholernie go kocham , że brakuje mi go
? Nie mogłam mu tego powiedzieć , on ma El , a ja … nie mam nikogo . Chłopaki
wyszli , Jessie też , chciał pogadać z lekarzem , a ja byłam trochę zmęczona i
zasnęłam. Przyśnił mi się dziwny sen… .
Śnił mi się Niall , że byłam z nim . Kochałam go , byłam szczęśliwa. Louis się ożenił z
Eleanor, mieli dzieci , a ja miałam je z Niallem. Szybko jednak się obudziłam ,
bo przyszedł Jessie , który się poślizgnął i wywalił ,zaczęłam się głośno śmiać
.
- Nic Ci nie jest? – zapytałam .
- Nie nie , żyje , spokojnie – odpowiedział z uśmiechem ,
siadając koło mnie.
Zaczęliśmy gadać . Ja wypytywałam się co u Vanessy , jak im
się żyje , a on trochę o Louisie . Nagle zaczął pytać o każdego z chłopaków , a na końcu o Niallera.
- A Nialla kochasz ? – zapytał
Nie wiedziałam o co mu chodzi .
- Ale my nie jesteśmy ze sobą – odpowiedziałam .
- A chciałabyś ? – zapytał ponownie .
- Nie wiem sama – oznajmiłam mu .
Teraz już miałam mętlik w głowie , nie wiedziałam nic. Kocham
Louisa. Nie mogę przestać myśleć o tym śnie , czytałam kiedyś , ze sny coś
oznaczają , ale nie mogłam sobie przypomnieć co . I jeszcze ta akcja z oczami ,
a teraz Jessie. Tak sobie gadaliśmy i nie zauważyliśmy ale minęło już 5 godzin.
Wow szybko ten czas leci . Chłopaki napisali Jessiemu sms-a , że już skończyli
wywiad , jutro wpadną do mnie , bo są zmęczeni .
- Napisali , że tylko Niall tu jedzie , chciał z Toba
pogadać , dobra ja też się zwijam , nie
chce wam przeszkadzać - oznajmił Jessie
, uśmiechając się
- Okej , to pa – odpowiedziałam całując go w policzek.
W głębi serca cieszyłam się , że przyjdzie , stęskniłam się
za nim. Boże co ja wygaduje ?! Jessie wyszedł . Szybko wzięłam telefon i
zadzwoniłam do przyjaciółki.
Cześć Amando, jak się czujesz
, coś się stało?
Tak stało się , a
czuje się dobrze .
Boże co się stało?
Zawołaj lekarza !
Spokojnie ze mną
wszystko w porządku
Więc zamieniam się w
słuch.
Ja się chyba
zakochałam w Niallu
Hym… Niall , Niall ,Niall ah ten Niall
Przestań to nie jest
śmieszne .
No dobra , a więc w
czym problem ?
Nie jestem pewna tego
, a ja nadal kocham Louisa.
Kochasz dwóch
chłopaków jednocześnie , okej zdarza się , a jesteś pewna że go kochasz ?
Kogo ?
Mojego dziadka wiesz ,
no Nialla .
Ostatnio mi się śnił,
tak jak Eleanor z Louisem , że byli szczęśliwi, a ja z Niallem , coraz bardziej
zatapiam się w jego niebieskich oczach , tęsknie za nim .
Masz odpowiedź . Nie
będę przeszkadzała , bo zaraz ma przyjść Nialler.
Skąd wiesz?
Jessie dzwonił , to pa
Pa , dziękuje , kocham
Cie
I rozłączyłam się . Pomyślałam jeszcze nad tą rozmową i nad
tym co powiedziałam Vanessie , a ona mi i doszłam do wniosku , że go kocham .
Po 10 minutach pojawił się Nialler. Przywitaliśmy się , chłopak usiadł na
krześle , a ja zamiast leżeć , to przybrałam pozycję siedzącą .
- Amando , ja musze …. Ja muszę Ci coś powiedzieć – zaczął.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak wam się podoba 25 rozdział ?
Pytacie się mnie o to czy Amanda będzie z Lou , a więc nie powiem wam ,
dowiecie się w kolejnych rozdziałach :3
Dziękuje za komentarze , ale myślę , że jak jest tyle czytających osób , to stać was na więcej :)
Następny po 20 komentarzach
< mam nadzieje , że dacie radę >
super! pisz szybko 26 bo nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńSwietnie. <3 masz talent. Czekam na następne rozdziały. ;*** .
OdpowiedzUsuńświetny, bardzo mi się podoba i pisz następny. Mam nadzieję, że Amanda będzie z Louis'em, ale jak się stanie to ty zdecydujesz. Zapraszam cię do mnie http://believeloveatfirstsight.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://bewithmeforever1d.blogspot.com/
Superrrr . :) Ależ ty groźna nie powiem wam hahah :) NIe mg sie doczekać następnegooo :)
OdpowiedzUsuńZajebisty
OdpowiedzUsuńrozdział świetny :D kurcze fajnie by było gdyby była z Niall'em :*
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział:)
OdpowiedzUsuńMEEEEEEEEEEEEEEEGA <3
OdpowiedzUsuńDlaczego ... Przecież ona kocha Lou ! :CC
OdpowiedzUsuńNoo ..wlaśnie :C
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze będzie z Lou :<
Fajny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://is-the-secret-diaries.blogspot.com/
Boszzzzz świetny ... *.*
OdpowiedzUsuńDawaj następny bo już nie mogę się doczekać aaaa... i liczyłam że będzie z Lou :c
OdpowiedzUsuńJeśli ona nie będzie z Lou, to prsze, niech będzie z Niallem. To taki uroczy chłopczyk ! Aww
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ!
OdpowiedzUsuńAWWWW... Amanda i Niall <3333
EKSTR! Już umieram z ciekawości ! :D
Jeszcze 4 kom aa nie dużo szybko pisac . Rozdział zajebisty : D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper. Wow juz Nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu. ; D
OdpowiedzUsuńświetny rozdział ja zawszę :* Czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńsuper rozdział :*
OdpowiedzUsuńSuperrr . Haha nie naczekałaś sie za długo tych 20 komentarzy także czekam na nastepny dziś lub jt :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział , czekam na kolejny ;**
OdpowiedzUsuńhttp://opowiadanie-one-direction-only-you.blogspot.com
Ściskam mocno < 3 3
Pisz, pisz, pisz !! Świetne :*
OdpowiedzUsuńbardzo ładny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńSuper dawaj następny . Oby była z nialem :)
OdpowiedzUsuńomomom :3
OdpowiedzUsuńAle zajebisty *-*
Mam nadzieję, że wiesz, iż trzymam kciuki, że Louis będzie z Amandą ;)
Rozdział boski, zresztą jak każdy inny :D
Nie mogę się doczekać kolejnegoo :)))
Gratuluję tylu czytelników ..i to w takim czasie *________*
Kocham Cię xx
Świetny! *.*
OdpowiedzUsuńCzyżby Niall chciał jej powiedzieć że się w niej zakochał? ^^
Ciekawa jestem z kim będzie w końcu Amanda..Harry, Louis czy Niall??
Czekam na nexta! :*
I zapraszam do mnie:
http://hello-in-my-world.blogspot.com/
Mam nadzieje, i głęboko wierze, iz Amanda bedzie z Lou.
OdpowiedzUsuńSwietnie rozdziały, codziennie czytam, i czekam na następne. Pozdro. ;** .
genialnie piszesz :>
OdpowiedzUsuńOpowiadanie ciekawe, lecz denerwujace jest to ze Amanda raz kocha Louisa a raz Niall'a, powinna sie zdecydowac
OdpowiedzUsuń