Zadałam mu pytające spojrzenie , zaczęłam się bać , że coś
się stało . Postanowiłam , że mu to
wyznam . Najpierw on , a potem ja .
-Niall… Ja też – odpowiedziałam - To lepiej zacznij Ty – dodałam.
- Chodzi o to , że ja się w Tobie zakochałem , kocham Cię –
oznajmił cicho.
Nie wierzyłam w to co powiedział , ale w głębi serca
cieszyłam się , że czuje to samo.
- Muszę powiedzieć , że czuję to samo – powiedziałam .
On spojrzał na mnie i uśmiechnął się , ja odwzajemniłam to .
On lekko się przysunął i musnął moje usta. Spojrzał w oczy i powiedział „
Kocham Cie „ . Potem po prostu wpiłam się w jego usta. Niall całował podobnie
do Louisa . Jak to do Louisa ?! Czy ja to właśnie powiedziałam ? Dlaczego on nie
może wyjść z mojej głowy. Po chwili odkleiłam
się od niego z powodu braku powietrza .
- Będę się zbierał i tak mnie lekarz zaraz wygoni –
powiedział.
- Okej, to pa – odpowiedziałam.
Chłopak tylko pocałował mnie w policzek i wyszedł.
*Oczami Nialla*
Teraz kiedy nie jest już z Louisem mogłem jej powiedzieć co
czuję . Jestem ciekawy jak zareagują na to chłopcy , mam nadzieje , że przyjmą
to dobrze. Nareszcie jestem z Amandą . Strasznie długo na to czekałem . Kocham
ją i cieszę się , że ona mnie też. W końcu poznałem smak jej ust , cała jest
moja. Ze szpitala postanowiłem pójść na piechotę . Po 20 minutach byłem w domu
.
- I jak się Amanda czuje ? – zapytał Jessie.
- Dobrze – odpowiedziałem z uśmiechem
Jessie spojrzał na mnie pytającym wzrokiem , wiedział , że
coś się wydarzyło. Kurde jak on to robi ?! dobry jest ,zawsze wie więcej niż
powinien.
- No dobra , jestem z Amandą – oznajmiłem im.
Wszyscy zaczęli mi gratulować , chłopcy bardzo się cieszyli
, znaczy prawie wszyscy . A mianowicie Harry i Louis nie byli do końca
zadowoleni . Loczek poszedł do pokoju, a ja skierowałem się na nim , musimy
poważnie porozmawiać . Zapukałem i wszedłem do pokoju loczka . Harry patrzył
się na zdjęcie Amandy , które zrobił jej.
- Jak mogłeś mi to zrobić ? Myślałem , że jesteśmy
przyjaciółmi – mówił
- Harry ja też ją bardzo kocham , wiesz o tym , jesteśmy
przyjaciółmi i przepraszam , ale ona była wolna ,więc już nie mogłem dłużej
ukrywać tego - powiedziałem.
- Muszę chyba sobie kogoś innego znaleźć ,teraz kiedy Ty z nią jesteś , to ja nigdy z
nią nie będę, powodzenia blondasku – odpowiedział .
Uścisnęliśmy sobie dłoń i wyszedłem . Dochodziła północ ,
byliśmy już strasznie zmęczeni , wiec położyliśmy się spać .
*Oczami Amandy*
Teraz jestem pewna , że kocham Nialla , nadal tez kocham
Louisa. Właśnie Louis. Staram się o nim nie myśleć , ale nie potrafię , nadal
cholernie go kocham , ale od dzisiaj mam mojego żarłoka. Pomyślałam jeszcze przez chwilę i zasnęłam .
*parę dni później*
Obudziłam się o 10 , bo pielęgniarka zmieniała kroplówkę .
- Dzień dobry Amando – odezwała się kobieta .
- Dzień dobry – odpowiedziałam , uśmiechając się .
Kobieta odwzajemniła to i wyszła . Po chwili przyszedł
lekarz .
-Jak się czujesz ? – zapytał
- Bardzo dobrze
-odpowiedziałam .
- Już możesz wychodzić z łóżka ,Twój stan jest bardzo dobry,
dzisiaj zabierzemy Cię na badania kontrolne i zdecydujemy kiedy będziesz mogła
wyjść – oznajmił .
- Dobrze, dziękuje – odpowiedziałam.
Skoro lekarz powiedział, że mogę wstawać , to ruszyłam się z
łóżka i podeszłam do torby z ubraniami , którą przyniósł mi mój brat. Wybrałam
to i zaczęłam szukać łazienki , lepiej
by było gdybym wiedziała gdzie iść . Zaczęłam chodzić po wszystkich salach , aż
w końcu trafiłam do niej . Wzięłam prysznic , umyłam zęby , rozczesałam włosy ,
pomalowałam się i ubrałam . Po 30 minutach wyszłam z łazienki. Weszłam do mojej
sali i zastałam tam chłopaków z moim bratem .
- Gdzie byłaś ? Oszalałaś ? Przecież nie możesz wstawać - zaczął się wydzierać Jessie.
Nie słuchałam go trochę , tylko przewróciłam oczami.
- Po pierwsze , byłam w łazience , jak zauważyłeś , po
drugie nie oszalałam , a po trzecie mogę już wstawać , lekarz pozwolił, jeszcze
coś ? – oznajmiłam mu .
Najwidoczniej zgasiłam Jessiego , bo nic nie mówił . Chłopaki
tylko się zaczęli śmiać .
- A nie przywitałam się – powiedziałam .
Podeszłam do każdego z osobna i przytuliłam ich , a od Nialla
dostałam buziaka w policzek.
-Mamy coś dla Ciebie – zaczął Liam.
- Wiesz… po tym wypadku , zostałaś bez telefonu znaczy masz
telefon ,ale on się nie nadaje już ,
dlatego proszę to dla Ciebie – powiedział Zayn , podając mi nowiutki telefon.
Zaczęłam się sprzeczać , ze nie wezmę go , bo to za drugi
prezent , ale oni grozili , że się obraża na mnia i nigdy mi tego nie wybaczą .
Za długą namową wzięłam TEN telefon .
- Jaki cudowny , dziękuje wam – powiedziałam , przytulając
każdego , teraz to ja dałam Niallerowi buziaka w policzek.
- A ode mnie masz jeszcze TO , wiesz gdybyś chciała zmienić
obudowę – powiedział blondyn , dając mi drugą obudowę do telefonu .
- Dziękuje Ci Niall – powiedziałam , uśmiechając się .
Po chwili wszedł lekarz i powiedział , że musze iść na
badania . Powiedział , że za 15 minut powinnam być z powrotem . Pożegnałam się
z nimi i poszłam za lekarzem .
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak podoba wam się rozdział ?
Nadal pytacie się , czy Amanda będzie z Lou.
Odpowiedz brzmi : tak , ona będzie z Lou.
Czytajcie , a się dowiecie kiedy :)
Druga sprawa to kwestia komentarzy.
Dzięki , że pokonaliście te 20 komentarzy , ale
zauważyłam , że jest dużo anonimowych ,
a parę jest dodanych co 30 minut .
Mam wrażenie , że to dodaje jedna osoba .
Ale doceniam , że chciałyście nowy rozdział ,dlatego to wszystko < znaczy tak sądze> :D
Ale doceniam , że chciałyście nowy rozdział ,dlatego to wszystko < znaczy tak sądze> :D
I chciałabym też , żebyście wytłumaczyły dlaczego wam się podoba rozdział , trochę rozwinęły to.
Chce mieć pewność , że czytacie :)
Ode mnie tyle :)
CZYTASZ=KOMENTUJESZ :D
CZYTASZ=KOMENTUJESZ :D
oww <3 Super rozdział :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest z Niallem ;) Mam nadzieję, że jak już się rozejdą to tak żeby żarłoczek za bardzo nie ucierpiał ani nic.. :)
Jestem strasznie ciekawa jak to się wszystko dalej potoczy *-*
Ciekawe też co będzie jak już ona wyjdzie ze szpitala ..
Ejj, noo !!
Proszę dodaj szybko kolejny rozdział bo nie wytrzymam ! ;p ;D
Od jakiegoś czasu co chwile sprawdzam czy nie ma nic nowego. Strasznie mnie to wciągnelo. ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu. Bardzo sie cieszę, ze Amanda bedzie z Lou. ; *
Pozdrawiam,
scytheex3 .
o w morde ...będzie z Lou?! szkoda bo wolałam żeby była z Niallem bo bardziej do siebie pasują no ale cóż :D
OdpowiedzUsuńrozdział fajny, czekam na kolejny :)
pozdrawiam xx
Nie, nie, nie, nie !! :D Jak to z Lou ?! O.o Ale ok. Pozyjemy, zobaczymy. ;) A i zajebisty blog, swietnie piszesz :*
OdpowiedzUsuńJak to z Lou?! Niech ci będzie poczekam na rozwinięcie tematu :) Tak wog to świetny i czekam na next, Kocham :*
OdpowiedzUsuńRozdział podoba mi się bo :
OdpowiedzUsuń- jest napisany lekko, przyjemnie sie go czyta
- nie umiem od neigo oderwać oczy
- ej, czemu ona znów bedzie z Lou, wsumei byłam #TeamLou ale jak ja skrzywdził to jestem #TeamNiall , no ej.
- zawsze zdradzasz pod rozdziałem co będzie, hahah
Superrr . :) KUrde czemu bd z Lou . :( Ehh ty decydujesz a że uwielbiam to opowiadanie to z tego nie zrezygnuje :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze fajnie że Amanda dostała telefon, ale myślałam że dostanie od Nialla obudowę z jego podobizną ..no ale ta też fajna :D
OdpowiedzUsuńNie ma obaw..wątpię, że tylko jedna osoba dodaje anonimowe komentarze, ponieważ ja też dodawałam pare notek temu, bo nie miałam tutaj konta ale w końcu założyłam *.*
a tym bardziej .. że zapewne nie tylko ja jestem ciekawa, jakie będą dalsze losy Amandry...serio ! xD Co przyjdę ze szkoły to sprawdzam czy nie dodałaś czasem kolejnego rozdziału xDD
Nawet ostatnio Louis mi się śnił .. XD
Jestem ciekawi mnie to jak to się wydarzy między Lou i Amandą, bo teraz tak Niall ..do Amandy ..no ale zobaczymy :D
A rozdział mi się podoba, ponieważ jest tu jakby takie "wtrącenie" Nialla w życie Amandy, podoba mi się również ten blog ogólnie z tego, że i Harry, Louis i Niall wszyscy naraz zakochali się w Amandzie. Jest to jeden z ulubionych moich blogó :)
NO więc trochę się rozpisałam .. xD
OdpowiedzUsuńCo ty nie wydaje mi ze żeby pisała to jedna osoba bynajmniej ja komentuje raz jestem wg cb sprawiedliwa chociarz sama chciałam jak najszybciej kolejny :) A co do rozdziału to boski ale żeby Niallerek nie cierpiał za bardzo jak Amanda bd z Lou :) Chociarz wolała bym żeby została z NIalem ale twój wybór zdaje sie na cb bo wiem ze mnie nie zawiedziesz . :* Wyczekuje następnego . ;p
OdpowiedzUsuńTeż bym wolała żeby Amanda została z Niallerem :)
OdpowiedzUsuńA ja żeby była z Lou ... Ale on tak się zachował : cc
OdpowiedzUsuńOwwww ! Boże dziewczyno ! Kocham twoje opowiadanie za cało kształt. ROZDZIAŁ MEEEEEEEEEEEGA ! -ANITTTTA Xx
OdpowiedzUsuńJEJ Amanda i Niall <33
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda, że nie będzie z nim do końca :'/ ale na pewno bd czytać cokolwiek by się nie wydarzyło :)
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńSuper rozdział.Czekam na następny.Podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńCudno to jest i mi takze sie wydaje że każdy komentował tylko raz :) Czekam na next :)a co do rozdziału podobał się tak sam z siebie po prostu uwielbiam sposób w jakim piszesz i tak jakoś :)
OdpowiedzUsuńRozdział świetny, jak zwykle;)
OdpowiedzUsuńAmanda i Niall? Ciekawe jak długo ze sobą będa...czyżby Amanda złamie serce Niallowi czy na odwrót??
Miałam nadzieję że będzie z Harrym, ale widac że naprawdę kocha Lou. Ciekawe czy Harry znajdzie jakąś dizewczyne?? ^^
Chłopcy sprawili jej naprawdę świetny prezent! :D
Myślałam że on blondaska dostanie łańcuszek z jego zdj, ale obudowa to też spoko pomysł. A kiedy Amanda bd z Lou? Bo nie umiem sie doczekać, w jaki sposób się pogodzą i jak to wszystko będzie wyglądac:D Czekam z niecierpliwoscią na następny, mam nadzieję że się szybko pojawi:)
Super czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńZajebisty czekam na nn:))
OdpowiedzUsuńO kurde o.O ty to ta Amanda musi być super że się Harry, Louis i Niall w niej bujają xD a swoją drogą to fajnie że jest z Niallem :) rozdział super i czekam na kolejny :*
OdpowiedzUsuń