środa, 14 listopada 2012

Rozdział 9 :)


Szybko zleciało te 6 godzin. W tym czasie przebrałam się w TO .Jessie już wyszedł, chłopaków nadal nie było, a w domu byłam z Hannah. Postanowiłam pooglądać telewizję. Włączyłam MTV i właśnie leciała trasa koncertowa One Direction , mimo że miałam to na płycie , to zawsze lubiłam to oglądać. W pewnym momencie przyszła Hannah i tak po prostu sobie to przełączyła.
- Ej ja to oglądałam ! –wydarłam się
- Ale już nie oglądasz – odpowiedziała chamsko .
Wstałam , chciałam pójść do kuchni po chipsy . Powiedziałam cicho „ głupia sucz” , ona to usłyszała i wstała. Pociągnęła mnie za rękę i przywarła o ścianę .
- Posłuchaj głupia szmato , też Cię nienawidzę,  więc najlepiej nie wchodź mi w drogę , bo i tak Jessie jest mój, zajmij się sobą głupia dziwko i nie zadzieraj ze mną , bo pożałujesz – krzyczała, szarpiąc mną.
W pewnej chwili do domu weszli chłopaki.
- Ej zostaw ją ! – krzyknął Louis.
Ona momentalnie mnie puściła i wyszła z domu. Przez to ,że mnie tak szarpała to rozcięłam sobie palca.
- Chodź opatrzę Ci to – powiedział Liam.
Poszliśmy do kuchni , bo tam znajdowała się apteczka.
- Dobrze ,że weszliśmy – powiedział Zayn . 
- No , dzięki chłopaki – odpowiedziałam .
- Gotowe –oznajmił Liam.
- Dzięki –odpowiedziałam przytulając go, on odwzajemnił uścisk .
-  Głupia suka , porwała mi moja ulubioną kurtkę – wykrzyczałam   - idę się przebrać –dodałam  .
* Oczami Liama*
To co zobaczyliśmy po prostu wywołało u nas złość. Amanda przy ścianie , a Hannah ją szarpała za ręce , wiedzieliśmy, że powinniśmy powiedzieć o tym Jessiemu . Dobrze , że weszliśmy w porę i to zobaczyliśmy , bo Amandzie mogło się coś stać.
*Oczami Amandy *
Przebrałam się w TO, ogarnęłam się i wyszłam do chłopaków.
- O co poszło , nic Ci nie zrobiła więcej? – zapytał z troską Lou
- Nie nic , oglądałam telewizję , ona jak zwykle przyszła i przełączyła , ja wstałam , chciałam iśc po chipsy do kuchni i wtedy wzięła mnie do ściany i zaczęła grozić – opowiedziałam.
- Ona się powinna leczyć – powiedział Harry.
- Wiesz , że będziemy musieli o tym Jessiemy powiedzieć – oznajmił Zayn.
- Nie, nie mówcie – odpowiedziałam.
- Musimy powiedzieć, tym razem skończyło się to tak , a następnym razem może się skończyć o wiele inaczej czyli gorzej – powiedział blondyn.
- A tak w ogóle to przepraszamy , to nasza wina , gdybyśmy  byli wcześniej to nic by się nie stało – oznajmił Liam
- Przestańcie chłopaki to nie wasza wina – powiedziałam.
Udałam się do kuchni , wsypałam chipsy do miski i z powrotem wróciłam do moich towarzyszy . Zaproponowali , żebyśmy oglądali jakąś śmieszną komedie , w telewizji leciał „ Głupi i Głupszy”  i tak nic innego nie było, wiec zostawiliśmy to. Po 5 minutach zaczęliśmy się śmiać , a chłopaki jak zwykle tarzali się prawie , a Niall to spadł aż z fotela . Dzień szybko zleciał. Była 19 , więc do domu przyszedł Jessie  ze swoją dziewczyną.
- Czeeść wszystkim- powiedział brat.  – O co poszło Amando ? Dlaczego spotkałem Hannah zapłakaną i powiedziała ,że coś jej zrobiłaś –dodał , a w jego glosie było słychać złość.
Nie odpowiedziałam mu nic, tylko pobiegłam do pokoju swojego .
*Oczami Nialla*
Jak Jessie mógł się zachować . Nawet nie spytał jak to było naprawdę, tylko od razu osądził Amandę o to ,że to właśnie ona zrobiła jego dziewczynie coś złego , jak zobaczyłem , że Amanda pobiegła na górę to chciałem za nią pobiec , ale Liam złapał mnie za ręke .
- Jessie , pomyśleliśmy , że musisz o czymś wiedzieć – oznajmił Louis.
- O czym ? –zapytał Jessie .
-To nie Amanda rzuciła się na Hannah, tylko Hannah na Amandę , widzieliśmy to na własne oczy , kiedy weszliśmy do domu – zaczął Zayn
- Widzieliśmy jak Hannah szarpie Amande i przywarła ja do ściany – dodał Harry.
- Jak to ? Nic jej nie jest ? – zapytał .
- Nie , tylko ma lekko rozciętego palca , a Ty ją opieprzyłeś za to , że niby ona pobiła Hannah – oznajmił ponownie Zayn.
Jak dobrze ,że Jessie się o wszystkim dowiedział. Po tej informacji  ,od razu pobiegł do Amandy.
*Oczami Amandy*
 Nie wiedziałam , że mój brat jest się w stanie tak zachować. W ogóle nie dał mi dojść do słowa , usłyszałam , że ktoś otwiera mi drzwi.
- Amando przepraszam – podszedł do mnie Jessie .
- Ja jej nic nie zrobiłam – mówiłam zapłakana .
- Wiem chłopcy mi wszystko powiedzieli  i zdecydowałem , że z nią zerwie , nie darowałbym sobie gdyby coś Ci się stało – oznajmił ,mocniej mnie przytulając.
- W porządku , chodź do chłopaków  - odpowiedziałam mu .
Chłopak przytaknął . Postanowiłam się  ogarnąć , czyli poprawić makijaż , bo się rozmazałam . Po paru minutach zeszłam na dół, do reszty. Hannah zmierzyła mnie złowrogim , zrobiłam dokładnie to samo. Zeszłam już po schodach , wtedy Hannah nagle poszła w moją stronę . Wzięła mnie z Bara , na co ja jej odpowiedziałam podstawiając jej nogę . 
- Teraz mój ruch – powiedziałam cicho.
Chłopaki chyba to usłyszeli , bo przybiegli do mnie.
- Widzieliśmy to – oznajmił Harry.
- Ale co ? nie wiem o czym mówisz  - powiedziałam.
Chłopaki tylko spojrzeli po sobie i uśmiechnęli się . Jessie poszedł porozmawiać z Hannah.
- Gdzie on poszedł – zapytał Zayn.
- Zerwać z Hannah , no przynajmniej tak mi powiedział – odpowiedziałam , widziałam ,że chłopaki się ciszą , bo zaczęli sobie przybijać piątkę .
* Oczami Jessiego *
Postanowiłem zerwać z Hannah. Nie mogę być z kimś kto rzuca się i grozi mojej siostrze . Lekko chwyciłem klamkę od drzwi do pokoju Hannah i wszedłem.
- Hej kotku – powiedziała Hannah.
-Cześć ,musimy pogadać – odpowiedziałem.
- Jeśli chodzi o te sytuację to ona się na mnie pierwsza rzuciła – zaczęła dziewczyna.
- Nie wierze Ci, każdy mówi , że Ty na nią i ja im wierze , dlatego nasz związek nie ma przyszłości – oznajmiłem.
- Czy Ty ze mną zrywasz? – zapytała.
- Tak i nie chce Cię więcej widzieć – oznajmiłem jej.
Powiedziałem co miałem do powiedzenia i wyszedłem , widziałem , że Hannah zaczęła się już pakować.
*Oczami Amandy*
Ujrzeliśmy Jessiego , który schodził po schodach .
- Gotowe , już nigdy nie dotknie Cię – powiedział.
Nie wiedziałam co powiedzieć . Pomyślałam, że teraz skoro on i Vanessa są wolni to  trzeba ich ze sobą na nowo spróbować zeswatać. Zayn akurat wpadł na pomysł , żeby się przejść , wszyscy się zgodzili. Jessie powiedział Hannah , że jak my wrócimy to ma jej nie być już . Postanowiliśmy zajść do Starbucksa . Po tym jak zamówiliśmy coś , to nie mieliśmy pomysłów co dalej.
- Ooo wiem już idziemy do nas i popływamy w basenie – powiedział Louis.
- No dobra – zgodził się Jessie.
- Kogoś tu trzeba wrzucić – powiedział Harry i wszystkie oczy były skierowane na  mnie .
- Nawet o tym nie myślcie – oznajmiłam.
Spacerkiem udaliśmy się do domu chłopaków. Najpierw zaszliśmy do nas , wzięłam strój kąpielowy , a Jessie swoje kąpielówki. Hannah nie było już w domu . Potem udaliśmy się chłopaków. Przebrałam się z TEN strój . I oczywiście długo nie pobyłam sucha , bo cała piątka chłopaków rzuciła się na mnie , wrzucili mnie i udali, że się poślizgnęli .
- Zabije was !!! – oznajmiłam.
- No co , to nie nasza wina , poślizgnęliśmy się – odpowiedział Louis.
Podeszłam do Louisa .
- Lou – powiedziałam , a w moim głosie było słychać jakby pytanie.
- Nom? – odpowiedział.
- Lecisz ! – wykrzyczałam i popchnęłam go do wody.
Wtedy wyleciał Irlandczyk , wziął mnie na ręce i wrzucił do wody. Potem dołączyli do nas Zayn, Liam i Jessie . Kompletnie straciliśmy poczucie czasu . Pływaliśmy jakieś 2 godziny . Tym razem chłopaki nie chcieli nas wypuścić do domu, wiec my u nich zostaliśmy . Liam oznajmił ,że ja śpię u niego w pokoju, a Jessie u Louisa.  Poszłam przebrać się w swoje ciuchy do łazienki , Jessie zajął drugą .
*Oczami Louisa*
Wszyscy byli wyczerpani tym basenem , to był świetny pomysł. Chciałem , żeby u mnie w pokoju  nocowała Amanda , ale jak zwykle nie było mi to dane .
- Ej czego Ty znowu masz Amandę? – zapytał Harry.
- Bo ja się w niej nie zakochałem, tak jak wy głąby – odpowiedział Liam.
- Ale ja chce Amandę – oznajmił Niall.
- Nie jęcz ! – krzyknął.
* Oczami Amandy*
Byłam tak zmęczona , że tylko zeszłam na dół , pożegnać się z chłopakami. Dałam każdemu, całusa w policzek i skierowałam się na górę , za mną wszyscy udali się do łóżka. Weszliśmy do pokoju Liama , miał ładny pokój . Zauważyłam , że przenosi kołdrę na podłogę i po chwili oznajmia mi , że będzie spał na podłodze .
- Żartujesz ? to Twój pokój , więc to ja powinnam spać na podłodze – powiedziałam.
- Nie ma mowy , dziewczyna nie będzie spała na podłodze , dla Ciebie jest łóżko – odpowiedział.
Usiadłam na łóżku chłopaka.
- To razem śpimy , spokojnie ufam Ci Liam – oznajmiłam .
Chłopak uśmiechnął się i podszedł do łóżka. Oboje przykryliśmy się kołdra i zasnęliśmy.
*Oczami Louisa*
Miałem Jessiego w pokoju , więc mogłem z nim pogadać .
- Możemy pogadać ? –zapytałem .
- Spoko- odpowiedział.
- Bo wiesz – zacząłem niepewnie  - ja się zakochałem w Amandzie –dodałem.
- Wiem to – odpowiedział.
Byłem zaskoczony tą odpowiedziom. Niby skąd on o tym wie ? pewnie któryś mu powiedział.
- Skąd wiesz ? – zdecydowałem się zapytać.
- Widzę , wiem że Harry i Niall też  , widzę jak na nią patrzycie – powiedział.
- Bardzo chciałbym jej to powiedzieć , ale nie chce robić tego Harremu i Niallowi , wiem ,że oni też by chcieli jej to wyznać , nie chcemy o nią rywalizować , ani żeby Amanda między nami musiała wybierać.
- Rozumiem i wiesz na razie tak będzie lepiej – odpowiedział.
Było już późno, miałem dwa łóżka w pokoju , więc Jessie położył się na jednym ,a ja na drugim .
*Oczami Harrego *
Co noc śni mi się Amanda, przed snem zawsze o niej myślę. Po prostu ją kocham , jak nikogo innego , bardzo chciałbym z nią być , ale wiem , że Louis i Niall także. Życie jest strasznie trudne. Chwilę pomyślałem i poszedłem spać , chyba jak każdy , bo nikogo nie słyszałem.
*Oczami Amandy*
Obudziłam się ok. 10 , Liam jeszcze spał, wiec cicho wstałam i wyszłam z pokoju. Chyba wszyscy jeszcze spali. Cicho zeszłam na dół, a przynajmniej starałam się gdyby nie to ,że potknęłam się o coś . Zaczęłam się zwijać z bólu.
- Ty tańczysz ? –usłyszałam czyjś głos , to był Niall.
- Tak kurwa tańczę , noga mnie boli – odezwałam się.
- Chodź pomogę Ci –wykrzyczał.
- Ciiiiii wszyscy śpią jeszcze – oznajmiłam .
W pewnym momencie pojawił się Harry potem Louis, Zayn i Liam, a Jessie jeszcze spał.
- Kto postawił tutaj tę szafkę ? – zapytałam.
- Widzicie mówiłem , żeby te szafkę stad zlikwidować – powiedział Liam.
- Cicho bądź tato ! –wykrzyczeli równocześnie chłopcy .
- To nie fair – powiedział Liam, udając obrażonego.
Wszyscy zeszliśmy na dół, a ja znowu potknęłam się o te szafkę , tym razem drugą nogą .
- aaaaaaaaa super , zróbcie cos z ta szafką , dobrze wam radze , bo ja zaraz waam ją wyniose – oznajmiłam , uśmiechając się.
- To ja panią zaniosę – powiedział ze śmiechem Louis.
Nie zdążyłam nic powiedzieć , bo byłam już na rękach chłopaka. Pasiak zaniósł mnie do kuchni. 
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeeest 9 :) 
jak wam się podoba ? :) 
Bardzo mi zależy na waszej opinii , wasze komentarze mnie strasznie motywują , 
dlatego komentować :D <3

10 komentarzy:

  1. O kurwa... Zajebisty i jeszcze Liaś <3
    Super, ze Hannah się wyprowadziła. Ale zakładam ze jeszcze będzie uprzykrzc życie Amandzie. Super *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zarąbisty ten rozdział, zresztą jak każdy !! :D Świetnie piszesz ! ..zazdroszczę talentu ;p :) Nareszcie Hannah się wyprowadziła. ;) Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału *.*

    onedirectionimaginyyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Heheh... Ta szafka mnie rozwaliła :D A co do rozdziału, to jest ok...:P
    Dziś tylko jedno słówko pochwały i spadam, więc... PA.! <33

    OdpowiedzUsuń
  4. hahahaha szafka świetna !!! :D
    Czekam z niecierpliwością na kolejny ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział ;) Czekam na następny;p

    http://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. No Świetny rozdział . . !
    Nareszcie nie ma Hannah i nikt nie będzie wkurzał . . : *
    Juz chce kolejny rozdział , dodawaj szybko . . :]

    http://opowiadanie-one-direction-only-you.blogspot.com/

    Ściskam mocno < 3 : * *

    OdpowiedzUsuń
  7. no jasne ze mi się podoba. jest świetny. jeden z blogów, ktore czytam od poczatku istnienia,. teraz rozumiem te komentarze "kiedy nastepny" haha

    OdpowiedzUsuń
  8. ta szafka jest mocna ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. haha " ta kurwa tańczę " xD

    OdpowiedzUsuń